Reklama

Nastolatki na „gigancie”. Co z tego wynikło?

Policjant z Komisariatu Policji w Radoszycach w czasie wolnym od służby zatrzymał dwie poszukiwane nieletnie. Nastolatki uciekły z...

Sytuacja miała miejsce w ubiegły wtorek, 5 grudnia w godzinach popołudniowych.

Policjant z Ogniwa Patrolowo Interwencyjnego z Komisariatu Policji w Radoszycach, jadąc prywatnym samochodem do swojego domu, na przystanku autobusowym w Jóźwikowie zauważył dwie młode dziewczyny. Zatrzymywały przejeżdżające auta, chciały się zabrać na "łebka".

- Zachowanie nastolatek wzbudziło podejrzenia policjanta, dlatego postanowił zatrzymać się i zapytać o cel podróży. Nieletnie oświadczyły, że chcą jechać do Łopuszna a następnie w planach mają dostać się do Krakowa. Funkcjonariusz skontaktował się z Komendą Powiatowa Policji w Końskich. Oficer dyżurny sprawdził, czy nie są poszukiwane. Jak się okazało 15-latka oraz jej o rok starsza koleżanka uciekły z jednego  z ośrodków wychowawczych. Były poszukiwane - informowała podkomisarz Sylwia Sobczyńska, oficer z wydziału prewencji KPP Końskie.

Nieletnie z powrotem trafiły do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego, a policjant z Komisariatu Policji w Radoszycach mógł spokojnie kontynuować urlop. Swoją postawą udowodnił, że policjantem jest się zawsze, także w czasie wolnym od służby.

MAK

Fot. pixabay

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do