Nie czekaj biernie, kiedy zadłużenie rośnie! Poznaj prawa przysługujące dłużnikom

Brak jakichkolwiek działań to najgorsze, co można zrobić w trudnej sytuacji finansowej. Brak środków na spłatę zadłużenia oznacza, że trzeba szukać innych dróg rozwiązania problemu. Najlepiej tych przewidzianych prawnie. Wiele osób wciąż nie ma świadomości, że może liczyć nie tylko na rozłożenie długu na raty poprzez ugodę z wierzycielami, ale nawet umorzenie części zobowiązań prawomocną decyzją sądu.

Działania windykacyjne można wstrzymać, składając wniosek o upadłość konsumencką

Wezwania pisemne, telefony o mniej lub bardziej niestosownych porach, „wizyty” w miejscu pracy dłużnika. To tylko część legalnych metod stosowanych przez windykatorów – i spora część z nich jest mocno uciążliwa dla osoby zadłużonej. Zamiast motywować do spłaty, wręcz przeszkadza. A to jedynie pogłębia problem, prowadząc do zwiększenia zadłużenia. Składając wniosek o upadłość konsumencką zyskuje się zawieszenie windykacji. Od tej pory wierzyciele (i wszelkie podmioty działające w ich imieniu) mogą kontaktować się jedynie z syndykiem. A co z odsetkami? Te naliczane są tylko do dnia ogłoszenia upadłości konsumenckiej przez sąd. Jeżeli wierzyciele nie dokonają stosownego zgłoszenia, stracą prawną możliwość ich dochodzenia. Aby dowiedzieć się więcej, wejdź na stronę https://www.oglosupadlosckonsumencka.pl/ i zapoznaj się z zamieszczonymi tam materiałami informacyjnymi.

Pomoc doświadczonych prawników przy ogłaszaniu bankructwa wydaje się nieodzowna

Przepisy dotyczące upadłości konsumenckiej oraz jej warunków zostały drastycznie zmienione z początkiem 2015 roku. Od tamtej pory liczba wniosków o upadłość konsumencką zdecydowanie wzrosła. Wynika to jednak z liberalizacji przepisów, wychodzących naprzeciw zadłużonym, a niekoniecznie uproszczenia procedur. Jeżeli ktoś uważa, że będzie w stanie samodzielnie przejść całą ścieżkę wiodącą do ogłoszenia bankructwa osoby fizycznej, może się srodze rozczarować. Różnego rodzaju błędy formalne we wniosku spowodują, że sąd odrzuci go już na początkowym etapie postępowania. Zdaniem przedstawicieli Kancelarii Radców Prawnych R. Ptak i Wspólnicy, wiele zależy od uzasadnienia wniosku. Tutaj dłużnik musi wykazać, że zadłużenie powstało nieumyślnie (a np. było efektem wyższej konieczności, takiej jak ciężka choroba), a ponadto nie było po jego stronie rażącego niedbalstwa. Warto, aby prawnicy realnie ocenili szanse powodzenia, zanim rozpocznie się starania o ogłoszenie upadłości konsumenckiej.

(Artykuł promocyjny)