
2 sierpnia 2020 r. około godz. 8, w opuszczonym budynku w Stąporkowie, przypadkowo odnaleziono zwłoki 61-letniego mieszkańca gminy Radoszyce. Po tymczasowym aresztowaniu w sierpniu 2020 r., w styczniu 2021 r. sąd przedłużył areszt dwóm zatrzymanym w tej sprawie mężczyznom.
Teraz dowiedzieliśmy się, że zwłoki przypadkowo znalazł człowiek, który spacerował na bocznicy stacji kolejowej w Stąporkowie. Zajrzał do opuszczonego pomieszczenia i zobaczył leżącego mężczyznę.
Jak nam wówczas powiedziała st. sierż. Marta Przygodzka, oficer prasowy koneckich policjantów, lekarz, którzy przybył na miejsce tego tragicznego zdarzenia, nie wykluczył udziału osób trzecich w zdaniu mężczyźnie śmierci.
I niemal błyskawicznie funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Stąporkowie wytypowali dwie osoby, które mogły mieć związek ze śmiercią 61-latka. Zatrzymali 33- i 59-letniego mężczyznę. W momencie zatrzymani byli kompletnie pijani. Po wytrzeźwieniu zostali przesłuchani. Na polecenie prokuratora, ciało zmarłego złożono w prosektorium. Będzie wykonana sekcja zwłok, która da odpowiedź o przyczynie śmierci mieszkańca gminy Radoszyce.
W sierpniu 2020 r. sąd tymczasowo ich aresztował. Kilka dni temu, w styczniu 2021 r., gdy kończył się areszt tymczasowy, sąd przedłużył im okres tymczasowego pobytu w więzieniu.
MAK
Fot. Prokuratura Okręgowa Kielce
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie