Podpalacz puszcza z dymem baloty ze słomą w gm. Słupia Konecka

17 września 2023 roku w gminie Słupie Konecka na ścierniskach paliły się baloty słomy. Sprasowaną słomę puszczał z dymem podpalacz. Ostatnio piroman podpalał drewniane domy w gminie Gowarczów. Ten, który działa w gminie Słupia Konecka specjalizuje się w podpalaniu słomy.

  Strażacy o godzinie 6.00, zostali alarmowani, że na polu  w Olszówce Pilczyckiej  płonie 20 balotów prasowanej słomy, którą niedawno zebrano. Do akcji gaśniczej pojechały zastępy: OSP KSRG Słupia Konecka, którym dowodził dh Mateusz Zając, OSP Mnin i OSP Pilczyca. Dotarł zastęp JRG i dowodzenie akcją gaśniczą objął mł. kpt. Jakub Wojteczek. Zastępy strażaków dwoma prądami wody ugasili płonące baloty. Następnie spalone pozostałości przegarnęli i przelali wodą, którą czerpali z sieci hydrantowej w Wólce. 

W Budzisławiu

Po południu ok. godziny 17.44 znów wzywano strażaków do płonących balotów na polu w Budzisławiu. Najpierw do pożaru dotarł zastęp OSP Słupia Konecka z dowódcą dh Damianem Bujakiem. Z Końskich dotarł zastęp JRG. Teraz dowodzenie akcją gaśniczą objął mł. kpt. Karol Kołba. Po rozpoznaniu sytuacji strażacy ustalili, że tlą się pozostałości pożarzyska sterty balotów. Działania zastępów polegały na podaniu dwóch prądów wody w natarciu na tlące się powierzchnie. Przerzucili słomę, a następnie przelali wodą. Na tym działania zakończono.

W Olszówce

Ale już o godzinie 18.49 w nieodległej Olszówce, znów paliły się baloty. Do akcji gaśniczej przystąpiły zastępy JRG Końskie, którym - jak i cała akcją – dowodził mł. kpt. Karol Kołba oraz OSP KSRG Słupia Konecka. Strażacy na miejscu zdarzenia ustalili, że przy poboczu jezdni pali się pojedynczy balot słomy. Pożar strażacy ugasili jednym prądem wody. Następnie balot rozgarnęli i przelano wodą. 

To był trzeci pożar balotów na terenie gminy Słupia Konecka. Jak wynika z miejsc, gdzie wybuchły pożary, wychodzi na to, że podpalacz zrobił sobie rowerową wycieczkę po gminie i gdzie zobaczył baloty, podkładał ogień. Trudno o inne wyjaśnienie!

MAK