Reklama
Porażka na koniec I rundy
W meczu 15, ostatniej kolejki pierwszej rundy I ligi grupy B szczypiorniści KSSPR Końskie przegrali na wyjeździe z outsiderem rozgrywek ASPR Zawadzkie 27:31 (15:16). Losy meczu rozstrzygnęły się w ostatnich minutach spotkania.
Gospodarze przed tą kolejką zajmowali ostatnie miejsce w tabeli rozgrywek grupy B I ligi. Przystępowali jednak do spotkania z konecczanami podbudowani wyjazdową wygraną odniesioną w minionej kolejce w Łodzi z tamtejszą Politechniką Anilaną.
Już pierwsze minuty meczu w Zawadzkiem pokazały, że zawiedli się ci, którzy obstawiali łatwe zwycięstwo KSSPR-u. Walka rozgorzała od pierwszego gwizdka sędziów. Najczęściej na tablicy wyników widniały remisy. Wystarczy spojrzeć do protokołu: 5 minuta - 3:3, 10 minuta - 6:6... Największą, dwubramkową przewagę w tej części gry podopieczni trenera Roberta Napierały uzyskali w 13 minucie, kiedy po trafieniu Dawida Maleszaka prowadzili 8:6. Później na prowadzenie wychodziła raz jedna, raz druga drużyna. W końcówce pierwszej połowy nieco skuteczniejsi byli gospodarze i to oni zeszli na przerwę z jednobramkową zaliczką.
Lepiej drugą odsłonę spotkania zaczęli miejscowi. W 42 minucie osiągnęli trzybramkowe prowadzenie (22:19). Kolejne cztery trafienia zaliczyli jednak nasi szczypiorniści i w 47 minucie było 23:22 dla podopiecznych Roberta Napierały. Do 52 minuty toczyła się walka bramka za bramkę. Przez ostatnie osiem minut spotkania gracze ASPR-u zdobyli sześć bramek z rzędu, a nasi tylko jedną i mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 31:27. Bohaterem miejscowych został obrotowy Kewin Kubillas, który w tej feralnej dla nas końcówce zdobył trzy bramki.
W środę, 31 stycznia o godz. 19 konecczanie podejmą superligową Stal Mielec w ramach 1/16 PGNiG Pucharu Polski. Kolejny mecz ligowy KSSPR Końskie rozegra dopiero we wtorek, 6 lutego o godz. 19.00 z KSZO Odlewnią w Ostrowcu Św. Spotkanie to zostało przełożone z soboty, 3 lutego na prośbę naszego zespołu, gdyż w najbliższy weekend juniorzy KSSPR-u wezmą udział w 1/16 finałów Mistrzostw Polski w Brodnicy.
Gospodarze przed tą kolejką zajmowali ostatnie miejsce w tabeli rozgrywek grupy B I ligi. Przystępowali jednak do spotkania z konecczanami podbudowani wyjazdową wygraną odniesioną w minionej kolejce w Łodzi z tamtejszą Politechniką Anilaną.
Walka od pierwszych minut
Już pierwsze minuty meczu w Zawadzkiem pokazały, że zawiedli się ci, którzy obstawiali łatwe zwycięstwo KSSPR-u. Walka rozgorzała od pierwszego gwizdka sędziów. Najczęściej na tablicy wyników widniały remisy. Wystarczy spojrzeć do protokołu: 5 minuta - 3:3, 10 minuta - 6:6... Największą, dwubramkową przewagę w tej części gry podopieczni trenera Roberta Napierały uzyskali w 13 minucie, kiedy po trafieniu Dawida Maleszaka prowadzili 8:6. Później na prowadzenie wychodziła raz jedna, raz druga drużyna. W końcówce pierwszej połowy nieco skuteczniejsi byli gospodarze i to oni zeszli na przerwę z jednobramkową zaliczką.
Zadecydowały ostatnie minuty
Lepiej drugą odsłonę spotkania zaczęli miejscowi. W 42 minucie osiągnęli trzybramkowe prowadzenie (22:19). Kolejne cztery trafienia zaliczyli jednak nasi szczypiorniści i w 47 minucie było 23:22 dla podopiecznych Roberta Napierały. Do 52 minuty toczyła się walka bramka za bramkę. Przez ostatnie osiem minut spotkania gracze ASPR-u zdobyli sześć bramek z rzędu, a nasi tylko jedną i mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 31:27. Bohaterem miejscowych został obrotowy Kewin Kubillas, który w tej feralnej dla nas końcówce zdobył trzy bramki.
Najpierw Puchar, później KSZO
W środę, 31 stycznia o godz. 19 konecczanie podejmą superligową Stal Mielec w ramach 1/16 PGNiG Pucharu Polski. Kolejny mecz ligowy KSSPR Końskie rozegra dopiero we wtorek, 6 lutego o godz. 19.00 z KSZO Odlewnią w Ostrowcu Św. Spotkanie to zostało przełożone z soboty, 3 lutego na prośbę naszego zespołu, gdyż w najbliższy weekend juniorzy KSSPR-u wezmą udział w 1/16 finałów Mistrzostw Polski w Brodnicy.
Dariusz Kosma
Reklama
Reklama
Wideo Konecki24.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama