Oszustwa internetowe w powiecie koneckim: Jak chronić się przed oszustwami? Policjanci radzą.

Jak podają statystyki Komendy Powiatowej Policji w Końskich, w 2023 roku odnotowano sto różnego rodzaju oszustw. Oszwabiali klientów głównie podczas zakupów w portalach internetowych. W tym roku takich "przewałek" jest już 18.

Jak informuje sierż. Krzysztof Bernat z Komendy Powiatowej Policji w Końskich, statystycznie ujmując co trzeci dzień mieszkaniec powiatu koneckiego jest oszukiwany na przeróżne sposoby.

Prawdopodobnie w 2023 roku więcej niż 100 mieszkańców zostało oszwabionych. Ale niektórzy nie ujawniają tych faktów. Być może wstydzą się, że pozwolili się oszukać. Podczas oszustw głównie internetowych złodzieje powodują straty finansowe u ludzi od 20 do kilkuset, a nawet kilku tysięcy złotych.

W 2024 roku poszkodowani zgłosili policjantom 18 przypadków oszukiwania klientów. Dla przykładu - do 44-letniej konecczanki zadzwonił pracownik jednego z koneckich banków. Akurat z tego, w którym kobieta miała ulokowane konto. Później okazało się, że bankowiec był zwykłym złodziejem, który oszukiwał ludzi podając się za pracownika wiarygodnego banku. Wracając do meritum - pracownik banku zadzwonił z ostrzeżeniem, że ktoś chce opróżnić jej konto. Prosił by przysłała mu numer, to zablokuje wszelkie operacje bankowe. W efekcie udzieliła mu zgodny na wejście na konto i zablokowanie. Była bardzo wdzięczna, że ktoś zatroszczył się o jej pieniądze. Niemniej nieco później wyszło,że ten fałszywy pracownik banku dokumentnie opróżnił konto 44-latki.

37-letnia kobieta zamówiła, za pomocą Internetu płaszcz wiosenny za 275 złotych. Otrzymała przesyłkę, w której zamiast odzienia, były... długopisy . Teraz może pisać skargi gdzie tylko chce. Takie perfidne kpiny z ludzi są domeną oszustów. Pewni są, że nikt ich nie namierzy, nikt nie złapie.

22-latek, korzystając z jednego z portali ogłoszeniowych, zakupił komputer do diagnozowania samochodów. Należność, 450 złotych zapłacił zgodnie z umową przy odbiorze paczki. Przysyła do zamawiającego dotarła. Jednakże zamiast komputera, były w niej narzędzia o wartości około 20 złotych.

17-latka, jak wiadomo - w portalu internetowym, bo przecież tym narzędzie większość się posługuje, zamówiła spodnie. Tanie, bo kosztowały jedynie 20 złotych. Odezwał się sprzedający i poprosił by przysłała link do płatności. 35-letnia mieszkanka Radoszyc nic nie zamawiała. A otrzymała przesyłkę. Mąż odebrał, zapłacił 160 złotych. Potem rozpakował i ujrzał... trzy biustonosze. Każdy innego koloru, kroju, wymiaru. Rozsierdził się nieziemsko i postanowił, że oszuści zostaną ukarani. Zawiadomił policjantów i czeka na efekt, na namierzenie szalbierzy. Nie dotarły opony do 28-latka, który je zamówił i zapłacił 500 złotych.

Wciąż funkcjonują oszustwa na wnuczka, lekarza, policjanta, listonosza. Niebawem wszystkie zawody, które w Polsce są uprawiane przez ludzi, będą miały swoich odpowiedników realizowanych przez oszustów. Im wyobraźni nie brakuje. Odwagi również. Zatem po pieniądze pojawi się hydraulik, kominiarz czy też przedstawiciel innego fachu. Zatem więcej ostrożności w stosunku do obcych, którzy pukają do drzwi lub kuszą ofertami w Internecie. Mimo, że te działania są różne, zawsze za nimi stoją oszuści.

Policjanci prowadzą spotkania, podczas których podpowiadają, jak nie dać się oszwabić, oszukać. Sierż. Krzysztof Bernat sugeruje, żeby przede wszystkim, należy zachować czujność i rozsądnie korzystać z Internetu. Pilnujmy swoich haseł dostępowych i pamiętajmy, aby wprowadzone hasła nie były możliwe do odszyfrowania przez osoby nieupoważnione. Dla bezpieczeństwa co kilka miesięcy zmieniajmy je; pamiętajmy o wylogowywaniu się z aplikacji za każdym razem po zakończeniu jej użytkowania. Nie otwierajmy maili od nieznanych nam nadawców, a co najważniejsze zawartych w nich załączników. Oszuści często podszywają się pod witryny banków lub popularnych portali aukcyjnych i społecznościowych. Pamiętajmy, aby nie wpisywać w przypadku wystąpienia wątpliwości swojego loginu oraz hasła!

Fot. archiwum

Zdjęcie ilustracyjne