
We wsi na krańcu powiatu koneckiego, gdzie za miedzą jest gmina Żarnów, 70-letnia matka otrzymała od 47-letniego syna coś, co nie przystawało do życzeń. Synalek wszczął tak wielką awanturę, że 70-latka już nie wytrzymała tego nawału słów obelżywych i gestów. Poprosiła policję o ratunek.
Sierż. Krzysztof Bernat z koneckiej policji przybliża nam przebieg tego zdarzenia, 47-letni mężczyzna wszczął awanturę w domu swojej 70-letniej matki. Akurat wszystkie mamy w tym dniu obchodziły swoje święto - Dzień Matki, a tu taki niefart. Kobieta już nie zdołała ścierpieć tego popisu grubiaństwa, łobuzerstwa i innych podobnych zachować jej syna. Złożyła do policji zawiadomienie o znęcaniu się.
Policjanci zareagowali błyskawicznie. Na 47-latka nałożyli policyjny dozór. Ponadto otrzymał też nakaz opuszczenia mieszkania oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do prokuratury. Prokurator zastosował wobec podejrzanego środki zapobiegawcze. Najprawdopodobniej będzie on odpowiadał przed sądem w związku z naruszeniem artykułu 207 kodeksu karnego, który mówi o znęcaniu się. Grozi za to kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Fot. archiwum policji
Zdjęcie ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie