Jesteś świadkiem przestępstwa lub skandalicznego zachowania na drodze? Posiadasz nagranie z kamery, umieszczonej wewnątrz swojego pojazdu? Jeśli tak, to warto by podzielić się takową wiedzą. Świętokrzyscy stróże prawa zwracają się z prośbą do mieszkańców naszego regionu, o przekazywanie informacji i wysyłanie nagrań.
Jedno z fatalnych zachowań na jezdni, trafiło już do świętokrzyskich mundurowych za pośrednictwem skrzynki mailowej: [email protected]. Nagranie zostało już opublikowane w sieci i ma stanowić działanie prewencyjne.
Z tego kierowcy nie warto brać przykładu – podkreślają policjanci garnizonu świętokrzyskiego. Zachowanie, które śmiało można określić mianem niewłaściwego, dotyczyło tzw. jazdy na suwak. Na początku grudnia ub. roku, w życie weszły przepisy regulujące sposób zachowania kierowców w sytuacji występowania zatoru na drodze, przy jednoczesnym zanikaniu pasa ruchu lub występującej na nim przeszkodzie.
Należy podkreślić że, musi występować znaczne zmniejszenie prędkości, a więc zazwyczaj będzie to spowolnienie „zatorem drogowym”, w którym pojazdy stoją lub poruszają się z niewielką prędkością. Przyczyną zatoru drogowego może być zarówno duże natężenie ruchu, jak również kolizja, bądź awaria pojazdu, itp. – dodają stróże prawa.
Zasada „jazdy na suwak” nie znajduje zastosowania w przypadku istotnego zmniejszenia prędkości pojazdów względem prędkości dopuszczalnej, gdy ta zmniejszona prędkość będzie nadal wyższa, niż w przypadku zatoru drogowego (np. przypadek spowolnienia ruchu z 90 km/h do 40 km/h). – Zasada „jazdy na suwak” nie będzie miała zastosowania również w przypadku dojeżdżania do końca pasa ruchu, jeżeli nie występuje zator drogowy – dodają policjanci.
Komentarze opinie