Reklama

Nie wyszli z autokaru

08/05/2017 03:10
W pierwszej rundzie po emocjonującej końcówce konecczanie wygrali w Zawadzkiem 28:27. Zapowiadał się zatem ciekawy mecz. Niestety, emocji związanych z końcowym rozstrzygnięciem tego środowego pojedynku było tyle, co kot napłakał. Goście co prawda do Końskich dojechali, ale wyglądało na to, że z autokaru nie wyszli. Część z nich do tego autokaru wsiadła prosto z miejsca pracy.

Systematycznie powiększali przewagę


Na tle rywali podopieczni Michała Przybylskiego prezentowali się bardzo dobrze. Zapewne chcieli się zrehabilitować za niedawną porażkę w meczu derbowym z rezerwami Vive Tauronu w Kielcach. W pełni im się to udało. Zaczęło się od 3:0. Przez większą część pierwszej połowy przewaga KSSPR-u oscylowała wokół 3-4 "oczek". Po krótkim zrywie przyjezdnych, w 22 minucie było już tylko 9:8. Potem gospodarze zdobyli pięć bramek z rzędu. Świetnie bronił Patryk Wnuk i pierwsza część meczu zakończyła się 6-bramkową zaliczką naszej drużyny.

Kontrolowali przebieg gry


W drugiej połowie miejscowi spokojnie kontrolowali przebieg gry, a gracze ASPR-u, po kilkunastu minutach uderzania głową w mur, wyglądali na pogodzonych z losem. Wszyscy nasi gracze z pola, oprócz Bartosza Sękowskiego, wpisali się na listę strzelców. Wyróżniał się skuteczny Dawid Maleszak. W ostatnim fragmencie meczu pomiędzy słupki wszedł 17-letni Łukasz Stępień, który dorównał swojemu starszemu koledze w bramce odbijając na "dzień dobry" pięć rzutów rywali z rzędu. Dodajmy, że każdy z egzekutorów rzutów karnych z obu ekip, miał po jednej nieudanej próbie. Ostatecznie KSSPR pokonał ASPR 31:21. Bezapelacyjnie zasłużenie.

Teraz nastąpi krótka przerwa na mecze pierwszej i drugiej reprezentacji Polski. Przedostatni mecz ligowy w tym sezonie konecka drużyna zagra 12 maja (piątek) o godz. 18.30 na wyjeździe z Ostrovią Ostrów Wlkp.



KSSPR - ASPR
31:21 (15:9)
KSSPR: Stępień, Wnuk, Szot - Rutkowski 6/4, Maleszak 5, Jamioł 4, Pilarski 3, Matyjasik 3/1, Kupis 2/1, Mastalerz 2, Gasin 2, Napierała 2/1, Smołuch 1, Jakubowski 1, Sękowski. Trener Michał Przybylski. Karne: 7/11. Kary: 4 minuty.
Zawadzkie: Donosewicz - Ł. Całujek 7, Szulc 4, Swat 3/1, Szlensog 2, P. Całujek 2, Hertel 1, Zagórowicz 1, Kąpa 1/0, Kaczka, Kubillas, Migała, Wacławczyk. Trener Stanisław Pakuła. Karne: 1/3. Kary: 10 minut.
Sędziowali: Wojciech Kuliński (Płock) - Sebastian Patyk (Warszawa). Widzów: 300.
Przebieg gry: 3:1, 5:2, 7:5, 9:5, 9:8, 13:8, 15:9; 17:12, 22:14, 24:17, 27:18, 29:21, 31:21.



 



Po meczu powiedział
Kamil Kosmal, wiceprezes ds. sportowych KSSPR: To był dobry mecz w naszym wykonaniu. Na indywidualne wyróżnienia zasługują przede wszystkim Dawid Maleszak i dwaj bramkarze. W pierwszej połowie kapitalnie między słupkami spisywał się Patryk Wnuk. W końcówce drugiej części meczu do bramki wszedł Łukasz Stępień. 17-latek wziął przykład ze starszego kolegi rozpoczynając swoją „robotę” od pięciu obronionych piłek z rzędu. Nasze zwycięstwo ani przez chwilę nie było zagrożone.



 
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    BUSOMAT PL - niezalogowany 2017-05-08 16:21:30

    Czyli autokar jest ciekawszy

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do