Gospodarz galerii Wiesław Turno powitał prof. Vadyma Abyzova, autora obrazów, dr hab. Waldemara Kozuba, komisarza wystawy, widzów tych którzy zawsze są i tych, którzy bywają na wernisażach w Galerii ATUT. Warte podkreślenia jest to, że na wystawę przybyli uczniowie gimnazjów i szkół średnich, studenci i konecczanie. Wszystkich sprowadziła chęć i ciekawość obejrzenia malarskiej twórczości profesora z Kijowa.
Natura i ludzie
Waldemar Kozub opowiedział o twórczości zawodowej Vadyma Abyzowa, profesora w Katedrze Architektury i Urbanistyki Wydziału Budownictwa i Architektury Politechniki Świętokrzyskiej w Kielcach, w której malarstwo zajmuje jedynie pewien wycinek, choć jest nieodłącznym elementem jego zawodowej pracy. O jego wrażliwości na oglądaną rzeczywistość i takiej przenoszonej na papier akwarelowy. O empatii z jaką odnosi się do otoczenia, krajobrazów tworzonych przez naturę i ludzi. W Końskich profesor pokazał część swoich prac wykonanych w technice akwareli, czyli malowanych farbą na dyspersjach wodnych. Akwarela tworzy delikatny obraz, toteż niektóre miejsca, detale podkreślone są temperą, tuszem. Na wystawie Vadym Abuzov prezentuje pejzaże, architekturę wsi z chałupami w słomianych czapach, zaułkami miast, dachami układającymi się w szachownicę. Swoje artystyczne spojrzenie kieruje na okolice Kijowa, gdzie mieszka.
Intymne spojrzenie
Profesor podkreślił, że jest zadowolony z tak dużej ilości widzów, w tym młodych ludzi. Wspominał jak 40 lat temu, podczas praktyk w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie malował to co go tu fascynowało. Na wystawie prezentuję obrazy Barbakanu i Wawelu. Tak prezentowały się cztery dekady temu. Ponadto kościół w Ligocie, dzielnicy Katowic. Niektóre z tych widoków, jakie pokazuję, w rzeczywistości już nie ma. Zniknęły "zagospodarowane" przez ludzi. Wiele jednak cieszy oczy i duszę. To jest takie moje, intymne spojrzenie na otaczających nas świat. Zachęcał do oglądania obrazów, dyskusji.
Komentarze opinie