"Radosz" do gaszenia pożarów

Wójt Michał Pękala mówił zgromadzonym na uroczystości, że od zawsze dba o bezpieczeństwo gminy Radoszyce. A tym bezpieczeństwem mieszkańców zajmują się głównie strażacy, którzy chronią ludzi przed nieszczęściami,  kataklizmami, pożarami.  - Starania o nowy samochód gaśniczy dla OSP KSRG Radoszyce rozpoczęliśmy w 2016 roku. Wystosowaliśmy wniosek o dofinansowanie. Starania o samochody bojowe czyniło 43 jednostki straży pożarnej w województwie świętokrzyskim. Szczęśliwcami okazało się 15 jednostek, a wśród nich i nasza z Radoszyc. Radosna nowina nadeszła do nas 19 października 2016 roku, gdy poinformowano nas, że na nasz samochód aż 550 tysięcy złotych wyasygnowano z funduszy  Unii Europejskiej. My natomiast dołożyliśmy ok.150 tysięcy złotych. I za 695 tysięcy złotych otrzymaliśmy nowy, samochód ratowniczo gaśniczy renault - mówił wójt.

 

Nadaję ci imię "Radosz"

W strugach deszczu odbywało się we Radoszycach przekazywanie samochodów strażackich. Ksiądz kanonik Józef Tempiński, proboszcz parafii w Radoszycach odmówił modlitwę i – mimo rzęsistego deszczu – wodą święconą pokropił nowy samochód strażacki. Wójt dh Michał Pękala wręczył dh Łukaszowi Janiszewskiemu, prezesowi OSP Radoszyce, akt przekazania samochodu, dokumenty auta i kluczyki.  Następnie biało-czerwoną wstęgę, którą umocowano na kabinie auta przecinali m.in: dh Bodan Soboń, starosta konecki, dh Wiesław Basiak,  dh Łukasz Janiszewski, dh Józef Wojtulski – kierowca nowego samochodu. A dodatkowo najmłodszy strażak w Radoszycach, sześcioletni Karolek Młodawski, który jako jeden z pierwszych strażaków  witał samochód, gdy tylko przekroczył granicę Radoszyc. Nim zakończyła się uroczystość, samochód został ochrzczony  – "Nadaję ci imię "Radosz" powiedziała dh Agata Bińkowska i o nadkole wozu rozbiła szampana.

Star do Jakimowic

Teraz dh Michał Pękala wręczał kluczyki od stara dh Kazimierzowi Urbańczykowi, kierowcy zawodowemu z Ochotniczej Straży Pożarnej Jakimowice. To on będzie miał pieczę nas gaśniczym starem, który jednostka otrzymała od OSP Radoszyce. Mimo, że star liczy sobie nieco ponad dwadzieścia lat eksploatacji, w pełni jest sprawny do wprowadzenia na podział bojowy. I tam też będzie służył obok lublinka jaki już posiadają druhowie w Jakimowiczach. I tego stara, który wyrusza  do nowego miejsca parkowania, do Jakimowicz, ksiądz Józef Tempiński pokropił święconą wodą, by dobrze służył ludziom i strażakom. W bilansie, mimo roszad samochodami,  gmina Radoszyce  będzie miała dodatkowy, nowoczesnego renaulta, na wyposażeniu OSP Radoszyce, która jest w Krajowym  Systemie Ratowniczo Gaśniczym.