Reklama

Bezpieczne Boże Narodzenie. Tylko jedna osoba została ranna

05/01/2015 22:43
Aspirant Marcin Wąsik z Wydziału Ruchu Drogowego KPP Końskie, który brał udział w działaniach policyjnych powiedział nam, że we wspomnianych dniach, funkcjonariusze skontrolowali 279 kierujących pojazdami. Wydarzył się jeden wypadek drogowy, w którym rany odniosła jedna osoba. Siedmiu osobom zatrzymano prawo jazdy, bo po pijanemu kierowali samochodami. Bezspornym pozostaje fakt, że byli zagrożeniem dla innych użytkowników. Wszyscy ci trafią do sądu, który orzeknie o ich winie i wymierzy kary, wielce prawdopodobne, że oparciu o art. 178 a. § 1 kk - kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Pijany nie tylko za kółkiem


Izabela Supernat - oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Końskich przytacza nam przypadki, gdzie kierowcy prowadzili auta będąc pijanymi. Około godz. 9 na ul. Wojska Polskiego w Końskich patrol zatrzymał mazdę. Kierował nią 19-latek. Okazało się, że kierowca nie miał jeszcze prawa jazdy, a ponadto wyglądał na nietrzeźwego. Alkotest wykazał, że w organizmie młodego człowieka jest ponad 1,7 promila alkoholu. W tym przypadku sąd mu prawa jazdy nie odbierze, ale przypuszczalnie ukarze, bo swym "wyczynem" 19-latek spowodował zagrożenie w ruchu drogowym. Także o godz. 9 w Szkucinie policjanci zatrzymali do kontroli 34-letniego kierującego volkswagenem. Okazało się, że alkotest wykazał w organizmie kierowcy 0,28 promila alkoholu. Rekordzistą akcji świątecznej był 44-letni rowerzysta. Około godz. 17.15 mknął jednośladem przez Radwanów w gminie Słupia. Zatrzymali go policjanci, przebadali. Okazało się, że w organizmie rowerzysty jest 2,4 promila.

Poślizgi niekontrolowane


Około godz. 13.30 do kolizji doszło w Końskich. Z ul. 16 Stycznia wyjeżdżał osobowy ford. W pewnym momencie ford wpadł w poślizg i uderzył w seata. Nikt nie ucierpiał, choć karoserię aut trzeba będzie reperować. BMW, które jechało ul. Leśną w Końskich nie dostosowało prędkości do warunków drogowych, wpadło w poślizg i uderzyło w audi. I jak w poprzednim przypadku ludzie wyszli cało, a auta trafią do naprawy. W Kazanowie, kierująca oplem astra nie zachowała ostrożności, straciła panowanie nad kierownicą, wpadła w poślizg i zjechała do przydrożnego rowu. W Błaszkowie w gminie Stąporków około godz. 16.30 kierująca volkswagenem golfem najechała na volkswagena golfa. Poza uszkodzeniem blacharki nic nikomu się nie stało. Na prostej drodze BMW rozpoczął wyprzedzanie citroena. A w tym momencie citroen zaczął skręcać w lewo. Auta zderzyły się bokami. Nikt nie ucierpiał.

Obrażenia ciała


W Stąporkowie ul. 1 Maja na motorowerze, którym kierowała kobieta, jako pasażer jechał jej mąż. Około godz. 9 motorowerzystka wjeżdżała z ul. 1 Maja na ul. Tysiąclecia. W pewnym momencie pojazd przewrócił się. Kobieta uderzyła głową w krawężnik. Doznała obrażeń ciała, a głównie złamania kości czaszki. Przybyło pogotowie ratunkowe. Zespół Ratownictwa Medycznego udzielił jej pomocy doraźnej i przetransportował do koneckiego szpitala, gdzie pozostała na leczeniu. - Kierująca motorowerem była trzeźwa – podkreśla Iza Supernat - oficer prasowy.-
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do