"Skończymy o pianiu kura, później już tylko matura!"

W minioną sobotę balem ostatnich dwóch klas technikum ZSP nr 2 Końskich i jednej tamtejszego LO dla dorosłych rozpoczął się okres studniówek w naszym powiecie. Na parkiecie koneckiej Astorii bawiło się 28 par. Na dobry początek dyrektor szkoły Jan Rybiński, wicedyrektor Ewa Król-Zmieniecka oraz wychowawczynie Lidia Stachera (kl. IV Technikum Budownictwa), Jolanta Kusztal (kl. IV Technikum Usług Fryzjerskich) i Laura Mościńska (kl. III LO dla pracujących przy ZSP2) otrzymali od swoich podopiecznych piękne wiązanki kwiatów.

Zaczęło się od poloneza

- Przygotowania rozpoczęły się wraz z początkiem roku szkolnego. Młodzież szlifowała poloneza pod okiem pani Mirosławy Kozak. My z kolei mieliśmy za zadanie wyszukać jak najlepszą ofertę lokalową i przygotować imprezę od podstaw. Wybraliśmy Astorię. Wszystko przebiegło bez zakłóceń. Młodzież z kolei zadecydowała, że oprawę muzyczną zapewni DJ. Wiadomo, to wychodzi taniej - informują Aneta Stolarczyk, Elżbieta Kos i Sylwia Konieczna, przedstawicielki Komitetu Studniówkowego.

Poloneza czas zacząć! W jego pierwszej parze zaprezentowali się dyrektor szkoły Jan Rybiński oraz uczennica klasy IV TUF Daria Hamera. - To moja dziewiąta studniówka w roli dyrektora szkoły. Pamiętam swoją pierwszą, kiedy byłem strasznie stremowany. Za każdym razem byłem w pierwszej parze poloneza, choć nie zawsze z uczennicą. Teraz to już rutyna - z humorem dodaje dyrektor Rybiński, który podczas poloneza potwierdził swoje słowa z wprawą kierując poczynaniami na parkiecie.

Powitanie z Kochanowskiego

W oficjalnym powitaniu dyrektor Rybiński użył m.in. cytatu z Jana Kochanowskiego: - "Serdeczny druhu przybywaj, wesela z nami zażywaj! Skończymy o pianiu kura, później już tylko - matura!". W imieniu rodziców kadrze nauczycielskiej i wszystkim pracownikom szkoły podziękowały Aneta Stolarczyk i Elżbieta Kos. Z kolei głosem uczniów przemówili Patrycja Mijas i Adrian Skiba. - Przepraszamy, że nie zawsze byliśmy łatwą młodzieżą. Dziękujemy za wszystkie lata, za opiekę i wiedzę. Dołożymy wszelkich starań, żeby te wysiłki nie poszły na marne - mówili m.in. Patrycja Mijas i Adrian Skiba.

Szampan, toast i zabawa do rana

Następnie przyszedł czas na symboliczną lampkę szampana i życzenia udanej zabawy. Przed zabawą należało się jednak posilić. W menu znaleźliśmy m.in. rosół staropolski z kluseczkami, kotlet drobiowy po portugalsku z pure ziemniaczano-selerowym z aromatem truflowym wraz z mieszanką sałat z sosem musztardowo-miodowym, deser lodowy z musem malinowym, kartacze z sosem borowikowym, przekąski i wiele innych przepysznych potraw. Nie dziwi więc fakt, że po takiej "bombie" kalorycznej maturzyści z koneckiej "Kanady" przetańczyli całą noc w rytm gorących utworów, które serwował DJ Quadraphonic (Łukasz Gruszczyński) z Kielc.



Menu
Danie główne:
- rosół staropolski z kluseczkami babci Halinki
- kotlet drobiowy po portugalsku
- pure ziemniaczano-selerowe z aromatem truflowym
- mieszanka sałat z sosem musztardowo-miodowym
Deser:
- deser lodowy z musem malinowym
Dania gorące:
- kartacze z sosem borowikowym
- przysmak gajowego z frytkami domowymi
Przekąski:
- półmisek wędlin domowych
- trio śledziowe
- ryba szefa kuchni
- tartinki
- sałatka caprese
- nugetsy z zestawem dipów
oraz bufet z ciastami deserowymi i napojami zimnymi oraz gorącymi