Reklama

Proboszcz i wikary odchodzą z Gowarczowa!

20/01/2015 19:29
Po tym, jak w sobotni wieczór 10 stycznia ks. proboszcz Eugeniusz Tyburcy w obawie przed protestującymi parafianami został przeprowadzony przez policjantów do radiowozu i wywieziony z Gowarczowa sprawą zainteresowały się ogólnopolskie media. Przez kilka dni temat nie schodził z czołówek.Przypomnijmy, że byliśmy jednymi przedstawicielami mediów obecnymi na miejscu sobotnich wydarzeń. Powodem do wielkiego protestu, w którym wzięło udział ponad 200 osób miało być pobicie przez proboszcza wikariusza ks. Piotra Sowińskiego. W rozmowie z TYGODNIKIEM pobiciu zaprzeczył ks. Tyburcy, jednoznacznie w tym temacie nie wypowiedział się ks. Sowiński.  To miało przelać czarę goryczy wypełnianą od lat. Parafianie zarzucali proboszczowi przede wszystkim finansową chciwość.

Plebania pod obserwacją

Od niedzielnego poranku msze święte odprawiali księża delegowani z parafii św. Mikołaja w Końskich. Mieszkańcy Gowarczowa i sąsiednich miejscowości postanowili nie dopuścić do powrotu proboszcza. Pilnowali zarówno dojścia do kościoła jak i obserwowali plebanię.  - Baliśmy się, że proboszcz może wrócić, bo takie informacje dostawaliśmy. Słyszeliśmy, że opadną emocje, wszystko się wyciszy i proboszcz wróci - mówi Alina Kosierkiewicz - mieszkanka Gowarczowa. W specjalnym oświadczeniu Kuria Diecezjalna w Radomiu wyraziła ból w związku z wydarzeniami, wzywała o modlitwę w intencji parafii, zaprzeczała bójce pomiędzy kapłanami oraz zapewniała, że sprawą zajmie się Komisja Diecezjalna. Przez kolejne dni w Gowarczowie było spokojnie. Miejscowość odwiedzali reporterzy stacji telewizyjnych, które relacjonowały konflikt.

 Odsunięci w cień

Obaj kapłani byli w minionym tygodniu nieuchwytni. Ks. Eugeniusz Tyburcy był widziany, kiedy wjeżdżał samochodem na plebanię. Nie został jednak w Gowarczowie. Nieoficjalnie wiadomo, że schronienie znalazł w jednej z koneckich parafii, a w czwartek odprawił mszę świętą w kolegiacie św. Mikołaja w Końskich. Ks. Piotr Sowiński ostatni raz w Gowarczowie miał być w sobotnią noc już po głośnych wydarzeniach. Nie pojawił się w gowarczowskim gimnazjum,  w którym nauczał religii. Do dyrekcji dotarło zwolnienie lekarskie. Dziś już wiadomo, że do szkoły nie wróci.

 Kuria oświadcza

Zwrot w sytuacji nastąpił w czwartkowe popołudnie, kiedy drugie oświadczenie w sprawie gowarczowskiego konfliktu wystosowała Kuria Diecezjalna w Radomiu. W czasie mszy świętej w Gowarczowie zostało odczytane stanowisko biskupa Henryka Tomasika. Opublikowano je również na stronie internetowej diecezji. Biskup przyjął rezygnację ks. Tyburcego z funkcji proboszcza zaznaczając wkład w prace remontowe w kościele, na cmentarzu oraz przy budynkach parafialnych.  Przyjęta została również rezygnacja wikariusza ks. Sowińskiego. Jak czytamy w wiadomości, w niedługim czasie poznamy nowych kapłanów, którzy rozpoczną pracę w Gowarczowie. Do tego czasu msze święte odprawiać będą kapłani z dekanatu koneckiego.

 Wygraliśmy

W piątek przed kościołem ponownie zebrali się mieszkańcy. Było bardzo spokojnie. - Dziś już wiemy, że wygraliśmy! Do tej sytuacji by nie doszło, gdyby kuria odpowiednio wcześniej zareagowała na nasze prośby o zmianę proboszcza. Dziękujemy za pomoc mediom i policji oraz kurii za to, że wreszcie zareagowała na to, co działo się w naszej parafii. Żałujemy jednak, że musiało to kosztować odejście od nas wikarego. Nie wiemy, co się z nim dzieje. Nie odpowiada na nasze SMSy i telefony - mówi Alina Kosierkiewicz. Parafianie wymieniali pomiędzy sobą najświeższe wiadomości. - Czekamy na nowego proboszcza i wikariusza. Zostaną tu dobrze przyjęci. My nie jesteśmy złymi ludźmi, ale dla proboszcza byliśmy jedynie maszynką do zbierania pieniędzy - mówi Edyta Wiatrowska - parafianka.Według nieoficjalnych informacji nowi kapłani mają trafić do Gowarczowa w najbliższym czasie. Obecnie w diecezji trwa poszukiwanie księży chcących rozpocząć posługę w parafii, o której w minionym tygodniu mówiła cała Polska. Do tematu będziemy wracać.  

 

 



Oświadczenie Kurii Diecezjalnej w Radomiu

Biskup Radomski przyjął rezygnację ks. kan. Eugeniusza Tyburcego z funkcji proboszcza parafii w Gowarczowie (dekanat konecki; woj. świętokrzyskie) dziękując mu za szereg prac materialnych w kościele, na cmentarzu i za troskę o budynki parafialne. Z pracy w parafii Gowarczów zrezygnował też wikariusz, ks. Piotr Sowiński. Jego rezygnacja również została przyjęta. W niedługim czasie zostaną mianowani nowi duszpasterze w parafii Św. Apostołów Piotra i Pawła w Gowarczowie, a tymczasem posługę duszpasterską będą pełnić księża z dekanatu koneckiego. Prosimy o modlitwę w intencji parafii Gowarczów.

ks. Edward Poniewierski, rzecznik prasowy kurii diecezjalnej w Radomiu



 
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do