Artystka swoją twórczość pokazywała w Galerii ATUT w Końskich i MGOKiS w Stąporkowie. - Po latach wracam do Końskich. Demonstruję tkaniny i (collage) kolaże, jakie wykonałam w minionych dziesięciu latach. Dlatego też wystawa nosi tytuł "Wspomnienia...".W każdym z 49 swojego rodzaju obrazów, jak kolaży, tkanin, obiektów przestrzennych jest cząstka mnie - mówi Tamara Maj. Tkaniny jak choćby "Odlotowa autobiografia", "Karnawałowa noc" są wykonane na osnowie z włókna węglowego. Finezyjnej, delikatnej acz bardzo wytrzymałej. - Wykorzystuję fragmenty wikliny, pędy winorośli, płatki kwiatów, szpilki sosny, szyszki, trawy, kawałki kora różnych drzew, sznurek. Często w jednej pracy mieszam wspomniane materiały, stosuję różnorodne techniki tworzenia. I tak powstają formy przestrzenne - opowiada.
Na różne sposoby
Najnowsze dokonania artystki prezentowane są na wystawie poplenerowej Polskiego Stowarzyszenia Edukacji Plastycznej w Kielcach. Pracowitość artystki budzi podziw. Także jej umiejętności, niezwykła inwencja twórcza co skutkuje wysokim poziomem artystycznym. Jest artystką wszędzie: i w pracowni, i w kuchni Na wernisaż przygotowała nie tylko swoje prace, ale także ciasta, babeczki, którymi częstowała gości. Wystawę czynna jest do końca lutego.
Komentarze opinie