Cóż za szybka reakcja! Na efekt swoich starań Wiesław Mietliński - mieszkaniec podkoneckich Sierosławic nie musiał czekać długo czekać. List otwarty w sprawie postawienia znaku drogowego prowadzącego do koneckiego szpitala wystosował do starosty, burmistrza Końskich oraz dyrekcji szpitala. - W 2014 roku kierowałem osoby udające się do szpitala ze strony Sierosławic około 10 razy, w tym roku już dwie - opowiada pan Wiesław. Brak oznaczenia wprowadza w błąd osoby spoza powiatu koneckiego, które po prostu przejeżdżają skrzyżowanie prowadzące do lecznicy i dojeżdżają aż do Sierosławic.
Wrócił na miejsce
O postawieniu znaków przy drodze decyduje specjalna komisja powoływana w Wydziale Komunikacji i Transportu w Starostwie Powiatowym w Końskich. W jej skład wchodzą przedstawiciele wydziału, policji i zarządzającego drogą. - W tym konkretnym przypadku powoływanie takiej komisji nie było konieczne, bo w istniejącym stałym projekcie organizacji ruchu znak był uwzględniony, ale jednak nie znajdował się w tym miejscu - wyjaśnia Zbigniew Struzik - naczelnik Wydziału Komunikacji i Transportu. Sprawa została więc przekazana do Zarządu Dróg Powiatowych, któremu podlega ulica Gimnazjalna. Znak prowadzący do szpitala został ustawiony w minioną środę.
Znak na rondzie
Wiesław Mieliński zauważa jeszcze potrzebę oznaczenia ronda Jana Małachowskiego Kanclerza Wielkiego Koronnego. - Idąc od strony ul. Kieleckiej z przystanku busów nie ma żadnego znaku na rondzie od strony Kielc, dlatego pieszy nie wie w jakim kierunku szukać szpitala, a rano zapytać się przechodniów jest niemożliwe. Na rondzie jest ustawiony kierunkowskaz ale od strony północnej, a pieszy ma przejście przed rondem - wyjaśnia. Okazuje się, że ustawienie znaku w tym miejscu nie jest w kompetencji Wydziału Komunikacji i Transportu koneckiego starostwa. - To droga należąca do Zarządu Dróg Wojewódzkich. W tym przypadku o ustawieniu znaku decyduje Urząd Marszałkowski. Jak dotąd żadne pismo w tej sprawie do nas nie trafiło. Jeśli tak się stanie przekażemy je według do właściwego miejsca - informuje naczelnik Struzik.
Komentarze opinie