Reklama

Czy będzie zmiana pokoleniowa w szkołach?

04/03/2015 10:52
W szkołach trwają już pierwsze przymiarki do nowego arkusza organizacyjnego, który obowiązywać będzie od 1 września. Sprawdziliśmy, czy szansę na pracę będą mieli nowi nauczyciele i jak przedstawia się sytuacja związana z pedagogami, którzy uzyskali uprawienia emerytalne, ale nie zdecydowali się odejść z pracy.

To co roku bardzo drażliwy i delikatny temat. Do 2008 roku obowiązywały przepisy pozwalające nauczycielom odchodzić na emeryturę na korzystnych warunkach po 30 latach pracy, konieczne było jednak przepracowanie 20 lat w oświacie. Co ważne nie obowiązywało w tym przypadku kryterium wiekowe. Chociaż przepisy już nie obowiązują, to ciągle mogą z nich korzystać nauczyciele, którzy w 2008 roku spełniali określone warunki.

 Wytyczne dla dyrektorów

- Wiele słyszymy o tym, że nauczyciele z możliwością odejścia na emeryturę nie chcą odejść z pracy i zajmują miejsce młodym nauczycielom. Prawda jest taka, że żaden przepis nie reguluje tego, kiedy nauczyciel powinien zakończyć pracę. Decyduje o tym dyrektor, bo sam nauczyciel może odejść na emeryturę na własne życzenie - mówi Krzysztof Stachera - naczelnik Wydziału Polityki Społecznej, Oświaty i Zdrowia koneckiego Starostwa Powiatowego, któremu podlegają szkoły ponadgimnazjalne. Jak przyznaje w nadzorowanych przez niego szkołach stawia się na młodych nauczycieli. W roku szkolnym 2014/2015 utworzono nieco ponad 9 etatów, na których pracują nauczyciele stażyści. Jest to dla nich pierwszy rok pracy w wyuczonym zawodzie.Żaden z nauczycieli z uprawieniami emerytalnymi nie pracuje na pełen etat. Są to głównie pojedyncze godziny lub pół etatu. Takich osób jest 12.  - Dyrektorzy otrzymują od nas wytyczne dotyczące zatrudniania nauczycieli z uprawieniami emerytalnymi. Mogą pracować w uzasadnionych przypadkach po zgodzie organu prowadzącego. Takim przypadkiem jest np. uczenie w klasach maturalnych, w których dyrektorzy wolą zatrudniać doświadczonych pedagogów - informuje naczelnik Stachera.

Brak specjalistów

Okazuje się, że są przypadki, w których nie ma możliwości zatrudnienia młodych nauczycieli. - Brakuje nam nauczycieli przedmiotów zawodowych np. mgr. inż.elektroniki. Chcieliśmy go zatrudnić w ZSP nr 1. Informacja została zamieszczona nawet na stronie kuratorium. Nikt się nie zgłosił - mówi naczelnik. W takim przypadku nauczyciele z uprawieniami emerytalnymi stają się niezastąpieni.

 Jeden stażysta

Nieco inaczej sytuacja wygląda w gminie Końskie. - Rozumiem nauczycieli, którzy nie chcą odchodzić z pracy, bo po przeliczeniach finansowych suma, jaką będą otrzymywać z racji emerytury często jest niższa od pensji nauczycielskiej. Myślę, że to jeden z powodów - mówi wiceburmistrz Krzysztof Jasiński, odpowiadający za oświatę w koneckim magistracie, z zawodu nauczyciel, wieloletni dyrektor ZSP nr 1.W gminie Końskie pracuje 11 nauczycieli z uprawieniami emerytalnymi. Osiem osób jest zatrudnionych w szkołach, trzy w przedszkolach. - Nie możemy w żaden sposób wpływać na decyzję nauczycieli dotyczącą zatrudnienia. To ich wybór - dodaje Jasiński. Co ciekawe w całej gminie Końskie w roku szkolnym 2014/2015 pracę rozpoczął tylko jeden nauczyciel stażysta.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do