Szef techników kryminalnych na emeryturze

W koneckiej komendzie z nutką nostalgii żegnano odchodzącego na emeryturę aspiranta sztabowego Andrzeja Pękacza - asystenta Zespołu Techniki Kryminalistycznej Wydziału Kryminalnego KPP.

Podczas uroczystej zbiórki, w której uczestniczyli policjanci i pracownicy cywilni koneckiej jednostki, mł. insp.dr Waldemar Cisowski - komendant powiatowy policji podziękował Andrzejowi Pękaczowi za  31 lat pracy w tym 27 służby w policji i osiągnięcia w tak trudniej dziedzinie jaką jest kryminalistyka. Świeżo upieczony emeryt dziękował kierownictwu KPP i kolegom. Mówił  o ciągłym szkoleniu swojej profesji, doskonaleniu warsztatu. Wspominał akcje, a właściwie  żmudne zbieranie śladów, które przyczyniły się do złapania bandytów.   Na swoim koncie ma wiele sukcesów np.w konkursach "Policjant  dochodzeniowo śledczy – technik kryminalistyki". W 2001 roku zajął 2 miejsce, w 2003 - 3 miejsce, a 2008 zaszczytne 1 miejsce, wtedy został okrzyknięty najlepszym technikiem województwa świętokrzyskiego. Z rąk Prezydenta RP otrzymał "Brązowy Krzyż Zasługi" oraz "Srebrny Medal za długoletnią służbę". Pękacz w policji zostawił następczynię - córkę, która służy w Ogniwie Patrolowo Interwencyjnym KPP Końskie.



Po śladach do mordercyW 2000 roku w jednej z parafii powiatu koneckiego nieznany sprawca napadł na księdza. Wśród policjantów Wydziału Kryminalnego znalazł się i technik kryminalistyki Andrzej Pękacz. Zebrał wszelkie ślady, dokonał ich eliminacji. Potem okazało się, że niektóre były tak ważne, że posłużyły do ujęcia sprawcy rozboju. I tak się stało, że podejrzany o to przestępstwo przyznał się także do dwóch zabójstw starszych kobiet. W 2002 roku. W tym przypadku ślady pozwoliły zatrzymać 16 i 17 - letnie dziewczyny, które zamordowały mieszkańca powiatu koneckiego. W 2007 roku Andrzej Pękacz po napadzie rabunkowym na mieszkanie w gminie Stąporków pojechał z ekipą policjantów. Zajmował się swoją specjalnością, fotografował nawiedzone przez złodziei mieszkanie. I te wydatnie przyczyniły się do zatrzymania sprawców. W czerwcu 2010 roku po przeprowadzeniu analizy zebranych wcześniej materiałów i ich weryfikacji, zatrzymano sprawcę zabójstwa.