Volvo wyprzedzał na ciągłej pod górkę i zderzył się z mercedesem

Na drodze krajowej volvo wyprzedzało kolumnę ciężarówek przed wzniesieniem i na linii podwójnej ciągłej. Zderzyło się z mercedesem sprinterem. Trzy osoby odniosły obrażenia.

Do dramatycznego zdarzenia doszło na  krajowej K-42 między Piłą, w gminie Końskie, a Kozią Wolą w gminie Stąporków. Volvo jechało z Końskich w kierunku Stąporkowa. Dochodziła godzina 20.25 gdy na prostym odcinku drogi kierujący nim 27 –letni mężczyzna rozpoczął wyprzedzanie kolumny samochodów ciężarowych. Nie bacząc na to, że manewr realizuje przed wzniesieniem, w dodatku gdzie pasy ruchu oddziela linia ciągła, a nieco dalej podwójna ciągła. Trudno też określić, czy kierujący volvo nie zauważył, że w kierunku Końskich  prawidłowym dla siebie pasem drogi jechał mercedes sprinter,  może przypuszczał, że zdąży  wyprzedzić kolumnę. Kierujący mercedesem 32 –letni mężczyzna zobaczył, że może dojść do czołowego zderzenia z volvo. Chciał ustąpić z drogi, uniknąć tragedii, odbił kierownicą w prawo i zjeżdżał  na pobocze. Izabela Supernat, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich powiedziała nam, że mimo rozpaczliwych działań kierującego mercedesem doszło do czołowego zderzenia volvo i mercedesa.  Ranne zostały trzy osoby: 26-letni pasażer mercedesa sprintera oraz 60 – i 27 –letni pasażerowie z volvo. Zespół Ratownictwa Medycznego udzielił im pomocy doraźnej i przetransportował do koneckiego szpitala. Wszystkich zdiagnozowano. Pasażerowie volvo: 60 –latek ma zwichnięty bark, złamany mostek i pozostał na leczeniu,  27 –latek został zwolniony do domu. Natomiast 26 –letni pasażer mercedesa pozostał na obserwacji na Oddziale Chirurgii.