Reklama

Tego nie zobaczycie w TV

27/06/2015 09:17
Piotra Pytkę z podkoneckich Brodów znamy głównie z niesamowitych osiągnięć sportowych. Tym razem przedstawiamy go jako kombatanta, żołnierza Armii Krajowej, który sławi i kultywuje jej pamięć wśród dzieci i młodzieży. Ostatnio w Szkole Podstawowej w Wilczkowicach w gminie Radoszyce.

W 1944 r. Piotr Pytka, jako niespełna 14-letni chłopak, został wcielony do Armii Krajowej. - Byłem kurierem-łącznikiem, bo co innego mógł robić w konspiracji taki młody chłopiec - mówi Piotr Pytka. - W latach 90-tych otrzymałem polecenie od generała Antoniego Hedy "Szarego", legendarnego dowódcy oddziałów partyzanckich AK i WiN, mojego byłego przełożonego w czasie wojny, aby utrwalać pamięć o Akcji "Burza" i Żołnierzach Wyklętych - dodaje Pytka.

Maraton kolarski


Realizację polecenia generała "Szarego" Piotr Pytka rozpoczął w sobie bardzo dobrze znany sposób: poprzez zawody sportowe. - W 1997 i 1998 r. byłem głównym inicjatorem i uhonorowany przez "Szarego" komandorem Ogólnopolskiego Maratonu Kolarskiego Szlakiem Akcji "Burza" na trasie Końskie - Warszawa - opowiada pan Piotr, który ma w swoim sportowym dorobku medale mistrzostw świata, Europy oraz Polski w duathlonie (m.in. czterokrotne mistrzostwo Europy, dwukrotne wicemistrzostwa świata) i kolarstwie. W minionym roku mistrz Pytka zakończył 68-letnią (!!!) czynną karierę zawodniczą i zgodnie z zaleceniami lekarzy "przeszedł" na turystykę i rekreację.

Materiały dla szkół


Piotr Pytka, dysponując pokaźnym archiwum historycznym, postanowił podzielić się tą wiedzą głównie z najmłodszymi. Wcześniej "pakiety" historyczne otrzymały SP w Radoszycach (jako pierwsza w Polsce w 2008 r. przyjęła imię generała Antoniego Hedy "Szarego") oraz SP w Niekłaniu Wielkim im. ppor. Karola Niedzielskiego "Dobosza" (jeden z dowódców placówki AK "Niemen", aresztowany, a następnie rozstrzelany przez Gestapo). - Teraz przyszła pora na SP w Wilczkowicach. Dlaczego tam? - To moje rodzinne tereny. Pochodzę z Momocichy, gdzie jest mój rodzinny dom. Stamtąd w czasie wojny jako kurier AK biegałem w kierunku Fałkowa i z powrotem - informuje Pytka.

Żywa lekcja historii


Na porucznika Piotra Pytkę (Koło AK "Szaracy" w Skarżysku-Kam.), który w gościnnych progach SP w Wilczkowicach pojawił się z żoną Ireną, por. Ryszardem Relidzyńskim oraz bratankiem Antonim Gorzelakiem, czekały dzieci wraz z dyrektorem Zbigniewem Kowalczykiem. Przekazaniu licznych materiałów, m.in. portretów, plakatów itp., także w postaci elektronicznej, towarzyszyła żywa lekcja historii. Dzieci z zapartym tchem wysłuchały opowieści pana Piotra, zarówno dotyczącej historii AK, jak i jego dokonań sportowych. - To była wspaniała lekcja historii. Tego nie zobaczycie w TV. Serdecznie dziękuję i zapraszam na kolejne spotkania - mówi dyrektor Kowalczyk. - Niebawem będzie kolejna okazja. 50-lecie kapłaństwa będzie obchodził spokrewniony z moją rodziną ks. Stefan Metrycki - kończy Piotr Pytka.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do