- Zachęcam was do kontaktu z potomkami Żydów z Radoszyc. Dzięki nim możecie odnaleźć wiele interesujących was pamiątek - zachęcał Moshe Shener - gość z Izreala, który przebywał w Radoszycach w ramach wizyty studyjnej zorganizowanej w ramach Szkoły Dialogu.
Żydowska delegacja gościła w radoszyckim gimnazjum na zaproszenie Barbary Tkacz i Małgorzaty Staniek - nauczycielek od lat prowadzących koło historyczno – regionalne im. AK "Szaracy". Szczególne miejsce podczas zajęć odgrywa zgłębianie korzeni radoszyckich Żydów i historii miejsc z nimi związanych. Gimnazjum w Radoszycach działa w sieci Szkół Dialogu. Ich projekt "Shalom Radoszyce" pięć lat temu został wybrany najlepszym w Polsce, co zagwarantowało placówce wpisanie na listę bardzo aktywnych placówek działających na rzecz utrwalania relacji polsko-żydowskich. - Radoszyce są na trasie naszych wizyt studyjnych, w których biorą udział aktywni w swoich środowiskach mieszkańcy Izreala m.in. wykładowcy uczelni, dziennikarze - informuje Jagoda Szkarłat - edukatorka ze Szkoły Dialogu. Goście przyjechali do Radoszyc prosto z Warszawy, gdzie zwiedzali m.in. Muzeum Historii Polskich Żydów, a w drodze do Krakowa.
Będzie ścieżka?
W gimnazjum wszyscy zapoznali się z prezentacją prezentującą dokonania radoszyckich uczniów. Chwalono się m.in. szkolnym festiwalem kultury żydowskiej, wycieczkami śladami radoszyckich żydów, nocnym czytaniem "Pamiętniki" Dawida Rubinowicza czy sadzeniem krokusów w kształcie menory. - Mimo że pięć lat temu skończyłam gimnazjum do tej pory uczestniczę w zajęciach koła. Dzięki Szkole Dialogu dowiedziałam się jak holokaust zmienił Polskę - mówi Ewelina Metrycka. Co ciekawe uczniowie wraz z nauczycielkami przygotowały również ścieżkę edukacyjną śladami ludności żydowskiej. Ich pomysł spotkał się ze zrozumieniem ze strony władz. - Rozważamy stworzenie ścieżki związanej z żydowską społecznością Radoszyc, która przed II wojną światową stanowiła znaczną część naszej miejscowości - mówi wójt Michał Pękala.
Zebrać pamiątki
Goście z Izraela nie kryli podziwu dla młodych radoszyczan. - Zachęcam was do kontaktu z potomkami Żydów z Radoszyc. Dzięki nim możecie odnaleźć wiele interesujących was pamiątek - zachęcał Moshe Shener. Co ciekawe jego ojciec jako pierwszy w Izraelu wydał "Pamiętniki" Dawida Rubinowicza uznawane dziś za jedną z najważniejszych pozycji literatury żydowskiej z okresu II wojny światowej. O tym, czy w nawiązaniu kontaktu pomogą członkowie delegacji goszczący w Radoszycach będzie można przekonać się już wkrótce. Co ciekawe najwięcej Żydów wyemigrowało z Radoszyc do USA na przełomie XIX i XX wieku w poszukiwaniu pracy i lepszego życia. Po spotkaniu w gimnazjum goście udali się na radoszycki kirkut, gdzie spoczywa m.in. cadyk Issachar Dow Ber Baron - uzdrowiciel, założyciel dynastii chadysów radoszyckich. Co roku w jorcajt czyli rocznicę śmierci przy jego grobie modlą się chasydzi m.in. z USA.
Komentarze opinie