Mieszkańcy nie zapłacą za wykup działki od Tarnowskich

To już koniec procesu, jaki mieszkańcy bloków przy ulicy Mieszka I 5, 7, 9, 11 w Końskich wytoczyli Koneckiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania. Oznacza to, że wyrok Sąd Apelacyjnego w Krakowie zostaje utrzymany i przyznaje rację mieszkańcom.

Wszystko zaczęło się od zakupu przez Konecką Spółdzielnią Mieszkaniową od rodziny Tarnowskich działki, na której znajdują się bloki przy ulicy Mieszka I 5 i 7 za sumę ponad 378 tysięcy złotych. Zgodnie z ustaleniami za zakup mieli zapłacić mieszkańcy obu bloków. Zasada była prosta. Lokatorzy mieli zostać zobowiązani do ponoszenia opłaty w wysokości 0,86zł/m2 od mieszkania w stosunku miesięcznym przez okres 10 lat. Uchwała podjęta przez Radę Nadzorczą weszła w życie od 1 października 2013 roku. Mieszkańcy bloków na przełomie czerwca i lipca zostali poinformowani pismem o zobowiązaniu prawomocnym wyrokiem sądowym Koneckiej Spółdzielni Mieszkaniowej do zakupu działki na której znajdują się bloki przy ulicy Mieszka I 5 i 7 za sumę ponad 378 tysięcy złotych.

Bez wiedzy mieszkańców

- Nie wiedzieliśmy nic o takich zamiarach. Zostaliśmy postawieni przed faktem, który znacznie obciążał biednych mieszkańców naszych bloków - mówi Bogdan Łyżwa, jeden z lokatorów, który odwołał się od decyzji KSM do sądu. Mieszkańcy wykazali m.in., że Rada Nadzorcza podejmując uchwałę o kupnie działki oraz udzielając sobie pożyczki zewnętrznej na zakup tych działek i innej w łącznej sumie 495 tysięcy złotych przekroczyła zakres swojego działania, a co za tym idzie naruszyła prawo, co skutkuje nieważnością podjętych uchwał.

Sąd stwierdza nieważność uchwały

Po stronie mieszkańców stanął Sąd Okręgowy w Kielcach, który w marcu 2014 wydał wyrok stwierdzający nieważność   uchwały Rady Nadzorczej KSM dotyczącej opłat za wykupioną od rodziny Tarnowskich działkę. Sąd stwierdził również nieważność jednego z punktów innej uchwały mówiący o nałożeniu na mieszkańców obowiązku spłaty w ciągu 10 lat pożyczki wewnętrznej z funduszu zasobowego spółdzielni przeznaczonej na zakup gruntu pod blokami oraz orzekł zwrot kosztów procesu od KSM dla każdego z powodów po 144 złotych.Od tego wyroku do Sądu Apelacyjnego w Krakowie odwołała się KSM. Krakowski sąd utrzymał w mocy wyrok kieleckiego sądu. Kolejnym krokiem KSM było złożenie skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego, który odmówił przyjęcia jej do rozpoznania utrzymując w mocy wyrok krakowskiego sądu.

Racja mieszkańców

- Oznacza, że Sąd Najwyższy przyznał nam biednym członkom KSM rację w sprawie bezprawnego obciążenia mieszkańców bloków numer 5, 7 9 11 za wykup gruntów od Tarnowskich. Mieliśmy rację i prawo nie płacić za wykup tych gruntów przez KSM - cieszy się z postanowienia Bogdan Łyżwa. Jak informuje prezes Tadeusz Dworak spółdzielnia nie ma już zobowiązań finansowych wobec mieszkańców bloków Mieszka I 5, 7, 9, 11. - Pieniądze, które zapłacili mieszkańcy tych bloków zostały im już zwrócone - zapewnia. Prezes Dworak nie komentował jednak decyzji Sądu Najwyższego. - Muszę się dokładnie zapoznać z uzasadnieniem - usłyszeliśmy.