Stracili punkty przez błędy

Błędy w obronie naszej drużyny spowodowały, że Partyzant Radoszyce jedynie zremisował z Alitem Ożarów 2:2.

Pierwszy kwadrans tego sobotniego spotkania wyraźnie należał do gości, którzy przynajmniej dwa razy z bliskiej odległości mogli pokonać bramkarza Partyzanta. Mateusz Mazur stanął jednak na wysokości zadania i wygrał pojedynki z rywalami. Potem gra się wyrównała. Losy spotkania rozstrzygnęły się w pierwszych kilkunastu minutach drugiej połowy. Najpierw Partyzant w ciągu kilkudziesięciu sekund zdobył dwa gole. W 47. minucie Jakub Jaśkiewicz otworzył wynik po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Minutę potem Damian Kopyciński celnym uderzeniem wykończył kontrę swojego zespołu. Wydawało się, że radoszyczanie mają wszystko pod kontrolą, jednak jak szybko zdobyli dwie bramki, tak szybko je stracili. Przydarzyły się dwa błędy w obronie. Najpierw w 55. minucie Przemysław Rzepa zdobył bramkę kontaktową, a w 58. minucie wyrównał Michał Kamiński. Od 76. minuty goście grali w "10", gdyż jeden z przyjezdnych otrzymał żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Podopieczni Jarosława Komisarskiego nie potrafili jednak wykorzystać tej przewagi i mecz zakończył się podziałem punktów. - Takie błędy, jakie popełniliśmy w tym meczu w obronie, nie powinny się nam zdarzyć - krótko podsumował mecz selekcjoner radoszyckiego zespołu.



Partyzant - Alit
2:2 (0:0)
Bramki: Jakub Jaśkiewicz 47, Damian Kopyciński 48 - Przemysław Rzepa 55, Michał Kamiński 58.
Partyzant: Mateusz Mazur - Papros, Miśtal, Stawiak (80. Snoch), Gołuch, Nieszporek (46. Opara), Grudzień (65. T. Mazur), Zagdan, Maciej Mazur (46. Korol), Jaśkiewicz, Kopyciński. Trener Jarosław Komisarski.