Reklama

Niewielka zmiana oznakowania rozładuje korki

22/09/2016 12:28
Niemal o każdej porze dnia, ulicami miasta porusza się coraz więcej samochodów. Niektóre drogi są zakorkowane. W godzinach szczytu i w dniach targowych centrum Końskich jest totalnie zablokowane. Okazuje się, że największy problem występuje na ul. Iwo Odrowąża.

Ulica 1 Maja w Końskich jest drogą wojewódzką W749.  Samochody  tędy jadące mają pierwszeństwo przejazdu, które  obowiązuje także na jej przedłużeniu, ulicy Spółdzielczej, aż do skrzyżowania z ulicą Warszawską. Ulica Spółdzielcza jest drogą powiatową, ale kiedyś nadano jej priorytet z pierwszeństwem. Natomiast dalszym ciągiem W749 jest ulica Iwo Odrowąża, chociaż w obecnym układzie podporządkowana  ulicy 1 Maja.W  miastach prezydenckich wszystkie ulicy należą do Urzędu Miasta, który je odśnieża, utrzymuje w przejezdności, remontuje. Ul.  Iwo Odrowąża że momentami jest zapełniona autami na całej długości. Z niej, czyli drogi podporządkowanej samochody nie mogą wjechać w kierunku Starego Młyna czy nawet ulicy Warszawskiej. I to nie tylko we wtorki i piątki, koneckie dni targowe, gdy miasto dodatkowo odwiedzają mieszkańcy z całego powiatu

Przestawić dwa znaki

- Policjanci postulują, żeby zgodnie z traktem trasą W 749 pierwszeństwo przejazdu przedłużyć na ulicę Odrowąża, aż do ulicy Piłsudskiego. Obok budynku sądu na ul.Piłsudskiego  rozpoczyna się  jako droga gminna i taka ciągnie się do bezkolizyjnego skrzyżowania z ulicą W 728, tzw. obwodnicą Końskich - mówi nadkomisarz Grzegorz Michorek, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Końskich. - Ulicą Odrowąża przewala się dużo samochodów osobowych i ciężarowych. Wyjeżdżając na ul.1 Maja dokonują karkołomnych manewrów. Najczęściej czekają aż przejadą samochody z ul.Spółdzielczej. Wystarczyłoby przestawić dwa znaki – ulica z pierwszeństwem przejazdu na Odrowąża, a uwaga na ulicę z pierwszeństwem na ul.Spółdzielczą. I część kłopotów by zniknęło - dodaje.

Skośny wyjazd

Kolejny problem z korkowaniem drogi występuje  w miejscu gdzie ul. Lipowa dociera do ul.1 Maja.  Kiedyś na tym skrzyżowaniu postulowano kierowanie ruchem światłami.  Okazuje się, że to bardzo kosztowne, acz wcale nie satysfakcjonujące rozwiązanie. Teraz wyjeżdżając z Lipowej kierowca widzi prawą stronę ulicy 1 Maja w lusterku. Widoczność fatalna, bo lustro jest wypukłe i  pozornie wydłuża  odległość. Widzimy auto daleko, a tymczasem jest kilka metrów od skrzyżowania.  Ponadto obserwację tej części drogi przez kierowców utrudnia dom stojący na rogu skrzyżowania. St.aspirant Marcin Wąsik z koneckiej drogówki mówi, że Urząd Miasta Końskie proponuje by fragment ulicy Lipowej przebudować. Zrobić skos w lewo jej ostatniej części, która  dochodzi  do 1 Maja.  Kierowcom, którzy wjadą na wspomniany skos, powiększy się pole widzenia głównie z ich prawej strony. Innego rozwiązania  nie ma,  do czasu wybudowania kolejnej obwodnicy, która ominie tę część miasta.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do