Trzydniowy maraton rozpoczęła wielka klasówka z historii i wiedzy o społeczeństwie. Do rozwiązania był test 25 pytań, z czego 20 to pytania z historii. Uczeń musiał wybrać prawidłową odpowiedź, z tych które były podane lub wskazać, które zdanie jest prawdzie/fałszywe. W dużym zakresie pytania dotyczyły tekstów źródłowych zamieszczonych w arkuszu. Na ich podstawie i własnej wiedzy należało udzielić odpowiedzi. Nie zabrakło pytań o zabory, insurekcję kościuszkowską, powstania czy handel w Polsce w XVI wieku. W ten sam dzień pisano również test z języka polskiego, który zdominowały pytania dotyczące trzech tekstów źródłowych. Zdaniem uczniów było również napisanie rozprawki: "Czy zgadasz się ze stwierdzeniem, że marzenia mają sprawczą moc?".
Wyniki w czerwcu
Drugiego dnia sprawdzana była wiedza matematyczno-przyrodnicza. Tej części egzaminu obawiała się zdecydowana większość gimnazjalistów, ale jak mówią uczniowie, matematyka w tym roku była łatwiejsza niż zagadnienia przyrodnicze, w których pojawiło się m.in. pytanie o to, czy wlewa się kwas do wody, czy wodę do kwasu? W piątek przyszedł czas na egzaminy z języków obcych nowożytnych. Na początek na poziomie podstawowym, a potem rozszerzonym. Wyniki egzaminu gimnazjalnego 2017 zostaną ogłoszone 16 czerwca. Choć w tym roku rozpoczęło się wygaszanie gimnazjów i to już przedostatni egzamin, jaki pisali uczniowie klas trzecich, jego wyniki będą decydować o dalszej edukacji w szkole średniej.
Dawid Gaweł
Najtrudniejsza dla mnie okazała się historia i zadania związane ze starożytną Grecją i Rzymem. Nie spodziewałem się, że mogą pojawić się na egzaminie. Za to najlepiej poradziłem sobie z matematyką, bo zadania były po prostu łatwe.
Karolina Błońska
Dobrze, że wszystkie egzaminy już za mną. Trzeciego dnia czyli do egzaminu z języka angielskiego podeszłam spokojnie i bardzo dobrze, bo było łatwiej. Najbardziej zaskakująca dla mnie okazała się część przyrodniczo-matematyczna. Byłam się matematyki, ale jednak z zadaniami poszło mi całkiem nieźle. Za to chemia i biologia okazały się być dla mnie i zaskakujące i po prostu trudne.
Aleksandra Banasik
Spokojnie o egzaminie można powiedzieć, że to jest taka duża klasówka z trzech lat. Wiadomo, że nie można się trzech lat nauczyć w kilka dni, więc starałam się za bardzo nie stresować. Podobnie jak inne osoby z mojej klasy najbardziej zaskoczyła mnie chemia i biologia. Mam nadzieję, że całość poszła mi dobrze, bo swoją przyszłość wiążę z klasą akademicką w II LO w Końskich.
Weronika Maleszak
Egzamin nie był dla mnie nowością, bo pamiętam jak było podczas sprawdzianu na zakończenie szkoły podstawowej. Wtedy bardziej się stresowałam. Nie miałam większych problemów z poradzeniem sobie z zadaniami. Mam nadzieję, że osiągnę taki wynik, który pozwoli mi dostać się do wybranej szkoły.
Maciej Spera
Uważam, że dobrze poszedł mi język polski. Pisałem rozprawkę o tym, że marzenia mają moc sprawczą. Trzeba było uzasadnić to na podstawie wybranych lektur, wybrałem m.in. "Pinokia", "Latarnika" oraz "Stary człowiek i morze". Nie stawiałem sobie przed egzaminem pułapu punktów, które chcę osiągnąć. W przygotowaniach do testów bardzo wspierała mnie całe rodzina, a szczególnie mama.
Bartłomiej Tomaszewski
Myślę, że nie trzeba było się przygotowywać specjalnie do tego egzaminu i poświęcać mu dużo czasu podczas nauki w domu. W zupełności wystarczała wiedza, jaką mieliśmy po lekcjach w szkole. Na pewno zapamiętam zadnie z fizyki na obliczenie objętości graniastosłupa, bo poradziłem sobie z nim od razu.
Komentarze opinie