
Dobiega końca przebudowa odcinka drogi wojewódzkiej W728 między Radoszycami, a Łopusznem. Ten trakt został przez lata eksploatacji niemal zupełnie zniszczony przez wysokotonżowe samochody jakie tędy jeżdżą do zakładów cementowych i wapienniczych.
Przebudowywany był odcinek drogi między Radoszycami, a Łopusznem. Nieco wcześniej modernizowano ją od skrzyżowania z DK74 do Radoszyc. Teraz obok kapliczki św. Rocha w Radoszycach zbudowano wielkie, funkcjonalne rondo, które połączyło drogi w kierunku na Włoszczowę, Łopuszno, Końskie i Smyków. Wszystko wskazuje na to, że inwestycja zostanie zakończona pół roku wcześniej niż planowano. Według projektu droga miała być przekazana do użytku w marcu 2021 roku, a z postępu prac wynika, że już na przełomie września i października będzie przejezdna. Zima nie przeszkadzała ekipom budującym drogę, więc nie występowały przestoje.
Wysiłkiem samorządów
Michał Pękala, burmistrz Radoszyc wspomina, że na remont i modernizację tego odcina W728 czekano od 30 lat. A z każdym dniem jezdnia ulegała degradacji. Tego aktu dokonywały ciężkie cementowozy i inne samochody. Droga wojewódzka powstała dzięki zaangażowaniu się w jej przebudowę samorządu Radoszyc, Łopuszna i Urzędu Marszałkowskiego, do którego droga należy. Po oddaniu do użytku droga posłuży wszystkim. Będzie miała chodniki na odcinkach prowadzonych przez miejscowości jak Radoska, Kapałów, Mularzów, Jóźwików w gminie Radoszyce i kolejne w gminie Łopuszno. Ponadto będzie bezpieczna ścieżka rowerowa i parkingi. Chyba największy zostanie zlokalizowany obok cmentarza parafialnego w Radoszycach, między drogą W728, a traktem do Smykowa. I co ważne geometria drogi jest tak zaprojektowana, żeby spowolnić zbyt szybko jeżdżące samochody.
Efekt współpracy
Dzięki współpracy mieszkańców z wykonawcami, udało się dostosować koncepcję trasy, tak, aby była dogodna do potrzeb i służyła na lata. Podczas spotkań zainteresowanych stron opiniowanoprzedsięwzięcia jakie były realizowane na W728. Między Radoską, a Kapałowem wybudowano nowy most. W efekcie powstał znakomity, wspólny produkt drogowy. Odcinek przebudowanego traktu to 14 kilometrów, a koszt inwestycji wynosi 66 mln zł.
Miejsce pochówku
Gwoli ścisłości dodać należy, że obok nowego rozjazdy dróg, ronda, na kurhanie stoi wybudowana w 1829 roku kapliczka św. Rocha, który według wierzeń, chroni ludzi i wsie od wszelakiej zarazy. - Kurhan był miejscem pochówku zmarłych. W 1829 roku, w Radoszycach i pobliskich wsiach na cholerę zmarło 170 osób, w 1830 – 152 osoby, 1831 – 180, a 1832 roku 166 ludzi. Cholera pochłonęła 668 ludzi. W latach 1869-1870 do Radoszyc powróciła cholera i ospa czarna. Zmarłych też chowano na cmentarzu cholerycznym, przy ulicy Koneckiej - czytamy w "Dziejach Radoszyc" autorstwa Stanisława Staciwy. Miejsce pochówku nie zostało zniszczone. Rondo znajduje się obok kurhanu i kapliczki. Przydałoby się, żeby to miejsce oznaczyć stosowną informacją. Podkreślić jej historyczne znaczenie. MARIAN KLUSEK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie