
Nadleśnictwo Radoszyce w przygotowanych terenach zamierza zasadzić milion drzew. Nowe zagajniki są bardziej zbliżone do tych powstających naturalnie, dlatego drzewa iglaste są mieszane z liściastymi.
W Nadleśnictwie Radoszyce systematycznie, wiosną i jesienią leśnicy sadzą drzewka na przygotowanych terenach.
Corocznie w Nadleśnictwie Radoszyce przybywa ponad milion drzew. Wiosną sadzonych jest około 800 tys. sadzonek, we wszystkich leśnictwach.
- Sadzimy różne gatunki drzew od sosny i brzozy, której jest najwięcej, przez dęby, modrzewie, olszyny. Nie zabraknie także głogu, jarzębiny, klonu, jaworu czy lipy – mówi Beata Kiełbus, rzeczniczka Nadleśnictwa Radoszyce.
Na piachu sosna i brzoza
Po II wojnie światowej nowe lasy stanowiła głównie sosna. Obecnie unika się sadzenia jednego gatunku na dużym obszarze. Jakość gleby jest jednak czynnikiem decydującym o tym, jakie drzewa wybiorą leśnicy do nasadzeń. Jeżeli gleba jest bardzo piaszczysta, ma słabą jakość, to mieszamy sosnę z brzozą i do tego sadzimy gatunki owocowe. Często też w miejscach gdzie kiedyś rosła tylko sosna, dziś sadzimy buki i dęby – podkreśla Beata Kiełbus. - Zachowanie bioróżnorodności, bogatego składu gatunkowego drzew umożliwia życie w lesie wielu gatunków owadów zapylających, ptaków i innych zwierząt.
MAK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie