Reklama

Rewitalizacja Sielpi powoli zmierza do finału [ZDJĘCIA]

Gmina Końskie uzyskała od Wód Polskich pozwolenie wodno-prawne na budowę łapacza rumoszu i mola w Sielpi, co było niezbędne do zakończenia rewitalizacji. Dodatkowym zadaniem będzie wybudowanie drewnianej wieży widokowej, na wpływie rzeki do zalewu.

Sielpia już od kilku lat przechodzi gruntowne zmiany. Rewitalizacja zbiornika wodnego to projekt wieloletni, pierwsze umowy o dofinansowanie podpisano bowiem w 2017 roku.

- Przed tegorocznym sezonem letnim w Sielpi planowane są między innymi dwie ważne inwestycje dotyczące zabezpieczenia zbiornika przed ponownym zamulaniem i zwiększenia atrakcyjności miejsca dla turystów. Łapacz rumoszu i molo były projektowane i wymagały pozwolenia na budowę do czego niezbędne było pozwolenie Wód Polskich. Z satysfakcją mogę poinformować, że pozwolenie wpłynęło i wkrótce będziemy mogli zobaczyć prace właśnie na tych obiektach - informuje Krzysztof Obratański, burmistrz Końskich.

Molo z wyspą

Molo nie będzie dotychczasową groblą z utwardzonym chodnikiem na koronie, lecz nowoczesną konstrukcją drewnianą o długości stu metrów, która będzie umieszczone na palach wmontowanych w dno. Podniesienie mola nad lustro wody, na metalowym stelażu umożliwi stały przepływ i wymianę czystej wody. Na końcu mola, usypana zostanie wyspa o powierzchni hektara.

Wyspa będzie miała zasilanie elektryczne, kanalizację. Do niej będzie doprowadzona woda. W sumie powstanie atrakcyjne miejsce rekreacji. Na wyspie, tym sztucznym lądzie będą więc mogły powstać kawiarnie z leżakami czy parasolami. Oprócz mola powstać ma też drewniana kładka łącząca brzeg północy i południowy zalewu, a także uzupełnia ciąg pieszo-rowerowy wokół zalewu w Sielpi.

Łapacz

Jak dodaje burmistrz, łapacz rumoszu to betonowy zbiornik, który na wlocie rzeki do zalewu umożliwi wyłapywanie zanieczyszczeń niesionych przez rzekę Czarną. Przed tegorocznym sezonem czekają nas tak naprawdę najpoważniejsze i najbardziej widoczne zmiany w obrębie samego zalewu i zwłaszcza koryta rzecznego, jak wspomniana budowa tak zwanego łapacza rumoszu na wejściu rzeki do zalewu.

Wspomniane inwestycje są częścią wieloletniej rewitalizacji Sielpi, która ma się zakończyć w 2022 roku. Przez ostatnie trzy lata udało się m.in. oczyścić zbiornik, odmulono wschodnią część zalewu, objętą obszarem "Natura 2000", wysypano czysty piasek na plażach, wybudowano kładki i ścieżki wokół zalewu, zdemontowano też groblę i usypano wyspy.

Wieża widokowa

Zbiornik ponownie napełni się wodą do końca czerwca 2022 roku. Na razie na dnie jest woda, ale to jedynie z opadów deszczu, niewielkiej ilości stopniałego śniegu. I tej wody trzeba będzie się pozbyć, by napłynęła nowa, czysta. Prace budowlane mają zakończyć się jeszcze przed tegorocznym sezonem letnim. Ta inwestycja to koszt około 15 milionów złotych.

Ostatnim elementem, który jest już poza zalewem, w związku z tym może powstawać autonomicznie, jest budowa wieży widokowej na wschodniej części zalewu. Praktycznie w miejscu, gdzie rzeka Czarna wpada do zbiornika. Tam powstanie wielokondygnacyjna drewniana wieża widokowa, która pozwoli na to, żeby z wysokości kilkudziesięciu metrów obejrzeć panoramę Sielpi i najbliższych okolic.

Mahoniowe powietrze i czysta woda

Po zakończeniu wszystkich zaplanowanych elementów rewitalizacji wczasowiska Sielpia, teren ośrodków wczasowych, uliczek wewnętrznych całego wczasowiska powinien swym wyglądem przyciągać ludzi na letni, wakacyjny wypoczynek. Od lat przybywali tu ludzie ze Śląska, Łodzi i wielu innych miasta łącznie z Kielcami i miejscowościami województwa świętokrzyskiego.

Bo lasy wokół tego sztucznego jeziora doskonale filtrują powietrze z fabrycznych smrodów, a dodatkowo głównie sosny uwalniają różnego rodzaju olejki eteryczne, które wspomagają oddychanie. Mówi się, że głównym autem Sielpi jest mahoniowe powietrze. A teraz będzie również czysta woda.

MARIAN KLUSEK

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do