Salwa obudziła Maleniec do sezonu turystycznego

Tegoroczny sezon turystyczny w Maleńcu budziła salwa oddana ze strzelb myśliwskich. Przybyłych 30 kwietnia br. do muzeum zwiedzających witali rekonstruktorzy w strojach z okresu Powstania Styczniowego 1863 roku.

  W Maleńcu, gdzie czuć zapach i smak epoki, rozpoczął się sezon dla zwiedzających. Teren muzeum odwiedzili ludzie nie tylko z województwa świętokrzyskiego, ale i mazowieckiego, małopolskiego i podkarpackiego. W związku z przypadającą w tym roku 160. rocznicą wybuchu Powstania Styczniowego Zabytkowy Zakład Hutniczy w Maleńcu przypomina rolę Zagłębia Staropolskiego we wspieraniu polskiego ruchu niepodległościowego. Projekt "Powstańczy Arsenał" dofinansowano ze środków Biura "Niepodległa" w ramach Programu Dotacyjnego "Powstanie Styczniowe 1863-1864".

Tuż za bramą przybywających turystów witają rekonstruktorzy w strojach z okresu powstania styczniowego. Ubrani w półkożuszki, rogatywki z czerwonym denkiem, i strzelbami na ramieniu. W ich role wcielili się rekonstruktorzy z Małogoszcza, Starachowic i Maleńca. Zapachniało epoką, gdy fabryka w Maleńcu pracowała na pełnych obrotach. Dniem i nocą. Dniem na potrzeby cywilnych odbiorców, nocą na potrzeby powstańców. Tu przekuwano kosy oprawiając je na sztorc, robiono lufy karabinów i sztucerów, itd. Trwa wydarzenie pn. "Kuźnia narodowa", które zostało zorganizowane w ramach projektu "Powstańczy Arsenał". Turyści mogą nie tylko oglądać zabytkowy obiekt i podziwiać jego pracę, ale też wchodzić w interakcję z powstań 

Powstańcy mieli na czapach oznaczenia narodowe: orły i wstęgi. Co zamożniejsi wyposażali się w prochownicę, torbę, chlebak i oczywiście dubeltówkę,jednorurkę lub też sztucer typu belgijskiego. Dyrektor muzeum Maciej Chłopek informuje, że podczas pokazów wykorzystano zabytkową infrastrukturę i wyposażenie zespołu zakładu przemysłowego w Maleńcu z XIX w., wpisanego do rejestru zabytków. Jest to najlepiej zachowany staropolski zakład przemysłowy z napędem wodnym z działającym ciągiem technologicznym do produkcji narzędzi żelaznych. W okresie powstania styczniowego działała tu konspiracyjna fabryka broni, w której produkowano kosy i piki bojowe oraz naprawiano broń palną.

Jak dodaje Maciej Chłopek, 30 kwietnia br., w nocy odtworzony zostanie warsztat kowalski i stanowisko rusznikarskie z okresu powstania styczniowego z wykorzystaniem wielkoformatowych reprintów z czasów powstania w postaci grafik oraz instrukcji obsługi powstańczej broni. W trakcie symulacji odbędą się warsztaty kowalsko-rusznikarskie. Podczas warsztatów rekonstruktorzy wraz z publicznością będą odtwarzali amunicję, odlewali ołowiane kule do strzelb, kosy i piki bojowe, replikę wyrzutni rac kongrewskich oraz zmontują armatę czarno prochową.

Na zakończenie symulacji, na terenie przyfabrycznym sporządzony i zapalony będzie słup smolny, jako symbol gotowości do powstania. Wraz z publicznością odśpiewany zostanie hymn narodowy. Oddana będzie salwa armatnia oraz wystrzelone zostaną race za pomocą zrekonstruowanej wyrzutni. Będzie również ognisko partyzanckie, podczas którego odczytane zostaną fragmenty wspomnień powstańczych z regionu. W tym czasie odbędzie się konkurs wiedzy o powstaniu, którego uczestnicy otrzymają pamiątkowe medale z herbem powstania. Zaś w zabytkowej hali produkcyjnej odbędzie się nocna projekcja filmu "Wierna Rzeka" zrealizowanego w 1983 roku.

MARIAN KLUSEK