Reklama

Sielpia. Tłumy na kąpielisku i brak miejsc na parkingach

Sielpia "robi bokami" od nadmiaru ludzi, którzy wczasowisko uznali za swój cel odpoczynku lub tylko weekendowe odwiedziny. Najpoważniejszą bolączką od wielu lat, jest to, że nad zalewem brakuje miejsc do parkowania samochodów. Władze przeprowadzające rewitalizację nie poradziły sobie z podstawowym problemem...

 

Zalew w Sielpi i cała wypoczynkowa miejscowość przyciągają tysiące wczasowiczów, turystów weekendowych. Trudno swobodnie minąć się na Spacerowej. Coraz trudniej o miejsca parkingowe! Policjanci, którzy pełnią służbę w Nieetatowym Posterunku Policji Wodnej w Sielpi dwoją się i troją, żeby sprostać wymaganiom wypoczywających i zaprowadzić porządek. .

 Z silnikiem elektrycznym 

Jak wiadomo, po rewitalizacji zalew powiększył się o 20 ha, jest nowe molo i kilka nowych wysp. W tym roku oprócz rowerków wodnych, kajaków, motorówek ratowników i policji pojawiły się dwie elektryczne łódki, które mogą wypożyczać turyści. I nawet nie potrzeba mieć uprawnień sternika, ani karty pływackiej, która notabene od wielu lat zatraciła ważność, by wynająć sobie "motorówkę" z silnikiem elektrycznym. Zabiera na pokład nawet 8 osób. Jej prędkość jest bezpieczna – do 10 km/godz. Niemniej należy mieć 18 lat i posiadać dowód osobisty. Ale z gracją, bez wysiłku można popłynąć pod drewnianym mostem, opłynąć cały zalew, podziwiać okolicę.

 Z dołu i góry 

Wczasowicze i weekendowi turyści pozytywnie oceniają zmiany, które zaszły w Sielpi. Większy jest zalew i można swobodnie pływać. Na ludzi czekają także dwa ogromne, wodne place zabaw, z których mogą korzystać dorośli i dzieci. Ponadto dmuchane place zabaw składają się z drabinek o różnych wysokościach, dwóch zjeżdżalni, którymi korzystający zjadą wprost na materace. Wielkim zainteresowaniem cieszy się park linowy tuż przy plaży, na którym są 3 trasy do przemierzenia pod koronami drzew. We wczasowisku działa też wesołe miasteczko, sala bilardowa, można też pojeździć na elektrycznych hulajnogach, samochodach.

Ratownicy wodni 

Plaża od 1 lipca strzeżona jest przez ratowników. Dwóch spogląda na kąpielisko, a trzeci w gotowości ma stanowisko przy plaży. Ratownik wodny Mariusz Mączka informuje: - Po powiększeniu zalewu, mamy do patrolowania większy obszar. Mamy łódź motorową. 

 Na razie – oprócz tego nocnego alarmu, spowodowanego prawdopodobnym utonięciem – ratownicy nie mieli poważnych interwencji. Jak zawsze w Sielpi, największym problemem i utrapieniem jest alkohol na plaży i na rowerach wodnych. Ponadto nieodpowiedzialni rodzice, którzy nie pilnują swoich dzieci.

Mahoniowe powietrze

W Sielpi, Świętokrzyskiej Ibizie nie ma czasu na nudę. Po zmroku przemienia się w najlepsze miejsce szalonych imprez, dyskotek do rana. I tak jest od wielu, wielu lat, bo Sielpia  to jedno z najpopularniejszych miejsc wypoczywania. Fenomen już dawno wykroczył poza obszar województwa świętokrzyskiego. I to najprawdopodobniej od początku, od momentu wybudowania tego akwenu, od lat 60. XX wieku. Ludzie wciąż przybywają. Doceniają Sielpię za wyjątkowe, mahoniowe powietrze sosnowych lasów, czysty piasek, wodę i mnóstwo atrakcji. 

MARIAN KLUSEK

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do