W Niekłaniu świętowali druhowie strażacy gminy Stąporków. A Dziecięca Drużyna Pożarnicza ma już 10 lat! [ZDJĘCIA]

W Niekłaniu Małym i Wielkim uroczyście świętowano Dzień Strażaka. OSP KSRG Niekłań otrzymała nowy samochód bojowy, który został poświęcony i wpisany na podział bojowy. Dziecięca Drużyna Pożarnicza świętowała 10-lecie.

Zgodnie z wiekową tradycją strażackich uroczystość, 24 maja 2025 roku druhowie strażacy z gminy Stąporków najpierw przemaszerowali spod remizy w Niekłaniu Małym do kościoła parafialnego św. Wawrzyńca w Niekłaniu Wielkim.

Udał się tam pododdział strażaków złożony z druhów jednostek OSP: Krasna, Niekłań, Kozia Wola, Adamek, Odrowąż i UMiG Stąporków z pocztami sztandarowymi. W uroczystościach udział brali radni, sołtysi, mieszkańcy miasta i gminnych wsi.

Mszę świętą w intencji strażaków sprawował ks. Mariusz Przybycień. W homilii podkreślał wartość tego społecznego zajęcia, działalności w jakiej udział biorą zwykli ludzie przyodziani w mundury. - I od tego momentu ta ich działalność jest służbą. Bo mundur zobowiązuje do działań na pożytek ludziom, a chwałę Pana Boga. Modlą się do świętego Floriana. Zawsze stoją i stają po stronie uciśnionych, po stronie swojej wiary w Pana Boga. Syrena strażacka ogłaszająca alarm nakazuje druhom spieszenia na akcję, bo ktoś potrzebuje pomocy! Druhowie, jak niesie historia, zawsze byli gotowi oddać życie w słusznej sprawie. Byli gotowi na poświęcenia. I wciąż są dumni, z bycia strażakami! Nie da się inaczej - podkreślił ks. proboszcz Mariusz Przybycień.

Po zakończeniu mszy świętej, poty sztandarowe, pododdział opuścił świątynię i przeszedł na podjazd do parkingu. To ozdobiony korowymi wstążkami stał nowy samochód strażacki. Ksiądz Przybycień odmówił modlitwę, życzył strażakom długotrwałego użytkowania samochodu, następnie wodą święcona rzęsiście poświęcił czerwone auto i zgromadzonych obok ludzi.

Po tej uroczystej chwili, samochody dziewięciu jednostek OSP z gminy Stąporków, na czele z pododdziałem złożonym z druhów przemaszerowali pod strażnicę OSP Niekłań. Tu kontynuowana dalsze uroczystości. Na masz wciągnięto flagę Związku OSP. Złożono raport o gotowości dh Andrzejowi Bętkowskiemu, wiceprezesowi ZW ZOSP RP. Andrzej Pruś, członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego skierował życzenia bezpiecznej służby i powodzenia w życiu osobistym. Bryg. Ryszard Stańczak, komendant Powiatowy PSP w Końskich odczytał list Komendanta Wojewódzkiego PSP w Kielcach, jaki skierował do strażaków służących w gminie Stąporków.

Prezes OSP Niekłań dh Piotr Połeć informował, że samochód jest wyposażony w zbiornik na wodę 2.500 litrów oraz 250 litrów środka pianotwórczego. - Oprócz wozu udało nam się też pozyskać pieniądze na zakup sprzętu takiego jak aparaty ochronne układu oddechowego, agregat prądotwórczy, pompa elektryczna, urządzenia hydrauliczne, urządzenia pneumatyczne, które używane są przy ratownictwie drogowym oraz cała armatura wodno-pianowa, która używana jest przy akcjach gaśniczych.

Wartość wozu wraz z wyposażeniem to 1 milion 430 tysięcy złotych, z czego 85% na tę inwestycję pozyskał z funduszy unijnych Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego. 15% kwoty pokrył samorząd gminy Stąporków. Wóz przekazany jednostce został oficjalnie powitany w styczniu bieżącego roku. Dotychczas pojazd brał udział już w 25 wyjazdach.

Dh Jarosław Młodawski, burmistrz Stąporkowa, prezes ZG OSP mówił do zgromadzonych:

- Ofiarujecie to, co macie najcenniejszego, czyli swój czas. Z tego miejsca serdecznie podziękuję, że każdego dnia, przez całą dobę czuwacie nad bezpieczeństwem mieszkańców. Dziękuje również waszym rodzinom, bo bez ich dobrej woli, przyzwyczajenia i tego, że mnóstwo czasu spędzacie i poświęcacie na to strażackie życie, ale to służba i pasja. I tutaj dla nich wielkie ukłony, że potrafią was zrozumieć, waszą pasję, wasze poświęcenie.

W tym roku, w 10 rocznicę utworzenia Dziecięcej Drużyny Pożarniczej, jej druhny i druhowie otrzymali dyplomy "Za odwagę, zaangażowanie i chęć pomocy innym. Nie przestawaj marzyć o rzeczach wielkich i pozostań wzorem do naśladowania". Dzieciaki odbierając dyplomy zachowywali się jak "nestorzy" w tym fachu, poważnie z godnością.

Na zakończenie świętowania wszyscy zostali zaproszeni do remizy poczęstunek. Był bigos, słodkości i długie rozmowy.