Reklama

Pożar niezamieszkałego domu w m. Giełzów

Ktoś podpalił niezamieszkały budynek mieszkalny w miejscowości Giełzów. Pożar gasiło sześć zastępów, 25 strażaków i druhów strażaków. Akcja gaśnicza trwała ponad trzy godziny.

 

 W nocy z 16 na 17 maja, a do akcji gaśniczej przystąpiły zastępy OSP Giełzów, OSP KSRG Gowarczów dowodzone przez dh Łukasza Kołodziejczyka i dh Tadeusza Kosierkiewicza. Kilka minut później do akcji wkroczyły zastępy JRG Końskie i kierowanie akcją gaśniczą objął st. asp. Rafał Kuleta

. Gdy strażacy przybyli na miejsce, zastali rozwinięty pożar budynku murowanego mieszkalnego, w którym nikt nie mieszkał. Druhowie strażacy z OSP Giełzów i OSP KSRG Gowarczów zabezpieczyli teren i podali dwa prądy wody w natarciu do wnętrza budynku przez otwory okienne.

 Zawalił się strop

Podczas tych działań zawalił się drewniany strop budynku wypełniony sianem. Ponadto runęła część więźby dachowej z pokryciem. Wprowadzono kolejny prąd wody w natarciu oraz oświetlono teren działań. Od będących na miejscu mieszkańców okolicznych domów uzyskano informację, iż obiekt od dłuższego czasu nie był zamieszkiwany. Przyłącze energetyczne do budynku pozostawało odłączone.

 Przeszukanie 

Następnie wprowadzono rotę do środka obiektu w celu wykluczenia obecności osób w budynku. Nikogo nie znaleźli. Po opanowaniu pożaru zgromadzone siano oraz wyposażenie budynku strażacy wyrzucili na zewnątrz i przelali wodą, a elementy konstrukcji dachu grożące zawaleniem rozebrali. Przy pomocy kamery termowizyjnej sprawdzono całą konstrukcję obiektów w celu wykrycia ewentualnych ukrytych zarzewi ognia – poinformował nas mł. bryg. Mariusz Czapelski, oficer prasowy KP PSP Końskie. 

MAK

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do