
To może być największy zastrzyk gotówki dla miasta od lat. 47,5 miliona złotych najpewniej trafi do Końskich z Funduszy Szwajcarskich. Oficjalnie decyzja jeszcze nie zapadła, ale miejsce na liście rankingowej nie pozostawia złudzeń: Końskie są w grze o wielkie pieniądze. I to na konkrety...
Na 117 wniosków z całej Polski, projekt przygotowany przez konecki samorząd trafił na 15. miejsce listy rankingowej Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy.
To niemal gwarantuje, że blisko 50 milionów złotych zasili budżet lokalny. I choć pieniądze nie wpłynęły jeszcze na konto, to scenariusz, w którym Końskie ich nie dostają, wydaje się dziś mało prawdopodobny.
Projekt nosi nazwę "Rozwijamy Końskie - bezpieczne miasto pełne energii". Co za tym stoi? Całkiem konkretna lista zadań. Po pierwsze - zakup 9 elektrycznych autobusów lub busów, które mają kursować m.in. do Sielpi, poprawiając transport zarówno dla mieszkańców, jak i turystów. Po drugie - modernizacja ciepłowni oraz wymiana przestarzałych piecyków gazowych w blokach na centralną ciepłą wodę użytkową. To potencjalnie przełomowa zmiana dla wielu rodzin w Końskich.
Ale to nie wszystko. W budżecie projektu znalazły się też środki na doposażenie policji i straży pożarnej, a nawet zakup specjalistycznego sprzętu do... ratownictwa lodowego. W sumie brzmi to jak katalog inwestycji, który mógłby podnieść standardy życia w małym mieście.
Lista rankingowa została już sporządzona, teraz dokument trafi do Komitetu Sterującego Polsko-Szwajcarskiego Programu Rozwoju Miast, który podejmie ostateczną decyzję. Ale według nieoficjalnych informacji, projekty z miejsc 1–20 mają niemal pewne finansowanie. Końskie są na miejscu 15. - więc trudno uwierzyć, że miałyby wypaść z gry.
Samorządy, które dostaną pieniądze, będą musiały wydać je do końca 2029 roku. To daje ponad cztery lata na realizacje inwestycji – wystarczająco, by nie tylko planować, ale i rozliczać. Czy lokalne władze podołają temu wyzwaniu?
Ostatnie lata pokazują, że wiele ambitnych projektów kończy się na etapie prezentacji multimedialnych. Tym razem sytuacja wygląda poważniej - bo to nie kampania wyborcza, tylko twarde, międzynarodowe pieniądze z funduszu, który nie lubi marnotrawstwa.
Czy Końskie zyskają nowoczesną komunikację, bezpieczne źródła ciepła i profesjonalnie doposażone służby? To okaże się już niebawem.
Fot. programszwajcarski.gov.pl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie