Policjanci zatrzymują pijanych uczestników ruchu drogowego. Kierują do sądu wnioski o ukaranie. W ostatnich dniach takie przykłady można mnożyć.
* Ulicą Armii Krajowej w Końskich jechał opel, którym kierował 34-letni mężczyzna. Po zatrzymaniu go przez policjantów i badaniu wyszło, że miał w organizmie 1,4 promila alkoholu. Policjanci od razu zatrzymali prawo jazdy, a za to przestępstwo będzie odpowiadał w sądzie.
* Godzinę po północy na ulicy Wjazdowej w Sielpi policjanci z Oddziału Prewencji Policji z Kielc, zatrzymali renaulta, którym kierowała 32-letnia kobieta. Została przebadana na zawartość alkoholu. Pomiar wykazał, że w jej organizmie jest 1,4 promila alkoholu. Prawo jazdy stróże prawa zatrzymali, a sprawę sąd rozstrzygnie.
* Ponownie na ulicy Wjazdowej w Sielpi policjanci prewencji z Kielc zatrzymali skodę. Jej kierowca miał 0,66 promila alkoholu w organizmie. 33-letniemu mężczyźnie policjanci prawo jazdy zatrzymali.
* W Końskich na ulicy Warszawskiej o godzinie 18, policjanci z OPI zatrzymali volkswagena golfa. Kierowca miał w organizmie 0,26 promila alkoholu. I ta sprawa będzie rozstrzygana przez temidę, a na razie policjanci z KPP prowadzą postępowania we wszystkich wspomnianych tu sprawach – dodała sierż. Marta Przygodzka, oficer prasowy koneckich policjantów.
* O godzinie 17 w Jakimowicach policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KPP Końskie zatrzymali 35 –letniego rowerzystę. Po zbadaniu stanu trzeźwości wyszło, że w jego organizmie było 2,54 promila. Otrzymał kredytowy mandat, 500 złotych, a rower trafił do depozytu. Podobnie 58-letni mieszkaniec Radoszyc, który miał w organizmie 0,36 promila alkoholu. Policjanci ukarali go mandatem 300 zł, a rower przekazali jego żonie.
Komentarze opinie