Miał być narzędziem, przydatnym w życiu codziennym i służyć m.in. do dokonywania zakupów. Dla oszustów stał się jednak narzędziem, dzięki któremu mogą zarobić pieniądze podczas pandemii koronawirusa. Na własnej skórze przekonały się o tym mieszkanki województwa świętokrzyskiego. Policjanci ostrzegają o nowej metodzie przestępstwa.
Metody stosowane przez oszustów na terenie całego kraju, praktycznie z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień są modyfikowane. Nie tak dawno na naszych łamach opisywaliśmy metodę, która już na początku walki z groźnym wirusem COVID-19 stała się popularna w przestępczym półświatku. W gronie osób pukających od drzwi do drzwi, znaleźli się ci, którzy oferowali swoje usługi w zakresie dezynfekcji mieszkań. Wchodząc do środka, plądrowali przy okazji lokum np. z gotówki. W momencie kiedy, wprowadzono w Polsce obostrzenia dotyczące przemieszczania się, przynajmniej na razie nie słychać o takim przestępstwie.
Oszuści przenieśli się do internetu. - W globalnej sieci łatwiej o anonimowość – podkreślają świętokrzyscy policjanci, którzy poinformowali o nowym sposobie zdobywania pieniędzy nielegalnie. Funkcjonariusze odnotowali bowiem oszustwa dotyczące zakupu maseczek i rękawic ochronnych. Jak do tego doszło?
- W pierwszym przypadku kobieta, zamówiła na jednym z portali społecznościowych rękawiczki jednorazowe. Po wpłaceniu pieniędzy na konto oferenta, oczekiwanie na zamówienie było daremne, gdyż towar nie dotarł, a szybko wyło na jaw, że profil sprzedającego jest fałszywy – relacjonują przedstawiciele zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Drugi przypadek dotyczył również mieszkanki województwa świętokrzyskiego. - Tym razem za pośrednictwem jednej ze stron internetowych zamówione zostały maski ochronne. Przelane pieniądze trafiły na konto sprzedającego, jednakże zamówiony towar do klientki już nie. Kobiety zostały oszukane na kwotę ponad 2 tys. zł – dodają policjanci.
8 praktycznych porad podczas zakupów w sieci
Pamiętajmy, że każdy internetowy sklep możemy sprawdzić. Przy okazji tego, co wydarzyło się kilka dni temu, podczas dokonywania zakupów za pomocą sieci, świętokrzyscy stróże prawa zaapelowali o zachowanie zdrowego rozsądku w trakcie internetowych transakcji, a ponadto o zachowanie czujności. Co można zrobić, by uniknąć podobnych historii?
Każdy internetowy sklep można sprawdzić poprzez:
1. komentarze innych klientów na temat danego sprzedawcy internetowego (to cenne źródło informacji nt. wiarygodności sprzedawcy)
2. czy strona sprzedawcy internetowego jest właściwie zabezpieczona (czy jest nawiązana komunikacja z użyciem szyfrowania – początek adresu winien zaczynać się od skrótu: „https”)
3. czy sprzedawca internetowy wykorzystuje do przeprowadzenia transakcji znanego operatora płatności internetowych (profesjonalnych sprzedawców internetowych obsługują bezpieczni operatorzy płatności internetowych, którzy także weryfikują swoich klientów)
4. zachowaj szczególną ostrożność, w sytuacji kiedy sprzedawca nie korzysta z usług operatora płatności internetowych, a rachunek bankowy prześle za pośrednictwem e-mail
5. datę uruchomienia sklepu internetowego, tj. daty zarejestrowania domeny sklepu, co może być istotne w obecnej sytuacji (często zdarza się, że przestępcy otwierają fałszywe sklepy)
6. unikaj płacenia za towar lub usługę kartą płatniczą bezpośrednio na stronie internetowej sklepu
7. uważaj na fałszywe strony bankowe, czytaj uważnie wiadomości przesyłane przez twój bank podczas płatności
8. pamiętaj, że „okazje” w internecie się nie zdarzają
Komentarze opinie