
W rejonie skrzyżowania ulic Kieleckiej i Leśnej, audi nie zachowało należytej odległości od volkswagena i najechało na jego tył. Kierujący samochodami uczestniczący w tym zdarzeniu zostali zabrani na badania lekarskie na konecki SOR.
Jak nam powiedziała sierż. sztab. Marta Przygodzka, oficer prasowy koneckich policjantów, ze wstępnych ustaleń jakie poczynili funkcjonariusze - w rejonie skrzyżowania ulic Kieleckiej i Leśnej kierująca audi nie zachowała bezpiecznej odległości od poprzedzającego ją volkswagena. I najechała na jego tył. Na szpitalny Oddział Ratunkowy, na konsultację medyczną Zespół Ratownictwa Medycznego zabrał kierującą audi oraz kierowcę volkswagena.
28 listopada 2022 roku, ok godziny 7.40 do akcji ratownictwa drogowego został wysłane dwa zastępy strażaków ratowników JRG Końskie, którymi dowodził bryg. Adam Zieliński, dowódca JRG.
Autami podróżowali tylko kierowcy: audi 23 -letnia kobieta, volkswagenem 46 -latek. Samochody pozostawały na kołach, całkowicie blokując jeden pas jezdni - DW728. Policjanci wstrzymali ruch w obydwu kierunkach na ul. Kieleckiej, komunikacja z ul. Leśną prowadzona była wahadłowo. Poszkodowany kierowca volkswagena w pełnym kontakcie słownym, uskarżał się na bóle kończyn dolnych, bez widocznych obrażeń. Strażacy zastosowali wsparcie psychiczne, termoizolację. Poszkodowana z audi także przebywała poza autem. Nie było utrudnień w kontakcie słownym. Skarżyła się na otarcie naskórka kolana oraz silne dolegliwości stawu skokowego prawej nogi. Kobiecie założyli opatrunek na ranę kolana oraz unieruchomili staw skokowy przy użyciu szyny Kramera. Ponadto zapewnili komfort termiczny oraz wsparcie psychiczne.
Na miejsce przybyły dwa zespoły Ratownictwa Medycznego. Strażacy przekazali poszkodowanych medykom. ZRM przebadali ich i przewieźli na SOR w Końskich. Natomiast strażacy odłączyli zasilanie baterii akumulatorów w uszkodzonych pojazdach. Wykonali zabezpieczenie p-poż prowadzonych działań ratowniczych w postaci nawodnionej linii szybkiego natarcia. Powstałą plamę płynów pokolizyjnych posypali sorbentem - relacjonował nam przebieg działań strażaków JRG, st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy KP PSP Końskie.
MARIAN KLUSEK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie