
Aż 17 kół gospodyń wiejskich z powiatu koneckiego przygotowało tradycyjne potrawy. Zgromadził je konkurs kulinarny pod nazwą Bitwa Regionów. Panie rywalizowały podczas pikniku z Produktem Polskim i Kuźnic Koneckich.
Na Kuźnice Koneckie zjechało 17 Kół Gospodyń Wiejskich z powiatu koneckiego. I podczas Pikniku z Produktem Polskim i Kuźnic Koneckich panie rywalizowały w mistrzowskim przygotowaniu potraw regionalnych. Takich, co to w swojej miejscowości, najbliższej okolicy wiodły prym nie tylko na świątecznych stołach. Zgodnie z regulaminem imprezy kulinarny konkurs Bitwa Regionów zwycięzca koneckiej edycji będzie reprezentował ziemię konecką w konkursie wojewódzkim, jaki zostanie rozegrany już 12 sierpnia br. Przybywający do parku mogli smakować tradycyjne dania.
Jacek Toś, dyrektor Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa podkreślił, że powrót do tradycyjnej żywności i rezygnacja z marketowych półproduktów ma sprzyjać promocji zdrowego stylu życia, a także pielęgnować dziedzictwo kulinarne regionu.
Gospodynie z KGW Czarna - Czarniecka Góra przygotowały pięć rodzajów pierogów. Z różnym nadzieniem gotowane lub pieczone prezentowały smaki nie tylko wspomnianych miejscowości ale także okolicy. Była i grochówka i zalewajka, królowa koneckich wsi. Tu ludzie wykonywali niemal te same prace na roli, której głównym składnikiem był piach lub w fabrykach opartych na przetwórstwie żelaza. Zatem i codzienne menu nie było wyszukanie.
Koło Gospodyń Wiejskich z Dziebałtowa informuje, że członkinie przygotowały kaczkę pieczoną z szarą renetą. - To kaczka z własnego chowu, którą upiekłyśmy z kwaśnymi jabłkami. Dawniej we wsi kaczki i gęsi miał każdy mieszkaniec w swojej zagrodzie, więc wybrałyśmy bardzo tradycyjny przepis przekazany przez nasze babcie – wyjaśniają.
Koło Gospodyń Wiejskich z Bębnowa zrobiło tradycyjną potrawę w nowoczesnym wydaniu, czyli kluski zbójeckie na mchu – informuje Edyta Derlatka. - Kluski zrobione są z tartych ziemniaków i nadziewane boczniakami. Jako mech występuje podsmażony na masełku szpinak i blanszowane różyczki brokułów. Potrawa ma pasować do naszej miejscowości i ukształtowania jej terenu, gdzie domostwa otaczają korony leśnych drzew – podkreśla z dumą.
Wszystkie koła, które uczestniczyły w finale powiatowej Bitwy Regionów otrzymały dyplomy honorowe, podziękowania za trud i podtrzymywanie tradycji zdrowego żywienia, jaka jest na stołach wiejskich domów. Po latach zachłystywania się marketowymi produktami w próżniowym opakowaniu, wraca dieta dziadków babć i przodków. Warzywa z własnego ogródka pozbawionego sztucznych nawozów, itd.
Jury podsumowało konecką Bitwę Regionów i orzekło, że pierwsze miejsce, 2.000 złotych i udział w wojewódzkiej Bitwie Regionów zdobywa Koło Gospodyń Wiejskich z Koliszów, za "żeberka po koliszowsku". Drugie miejsce i 1.500 złotych przypadło paniom z KGW Ruda Białaczowska za "goły ziemniaczane". Trzecią lokatę i 1.000 złotych zdobyły gospodynie z KGW Korytków za "gulasz po chłopsku". Nagrody wręczali starosta konecki i Tadeusz Jakubowski, dyrektor KRUS w Końskich.
MARIAN KLUSEK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie