
Po ulewie, betonowy plac zakładu Holz Nadel w Gracuchu wypełnił się wodą o głębokości 40 centymetrów. Zgromadzona woda zagrażała linii produkcyjnej i magazynom wyrobów gotowych zakładu.
W nocy z 5 na 6 sierpnia 2021 roku, nad konecczyzną przewalały się chmury, padał obfity deszcz. Około godziny 2.00 po północy, po alarmie o zagrożeniach, przybył zastęp JRG , którym dowodził mł. kpt Jacek Suder. Dotarła OSP KSRG Modliszewice i OSP Proćwiń. Na miejscu strażacy stwierdzili, że betonowy plac zakładu drzewnego na powierzchni około 900 metrów kwadratowych jest zalany wodą, która spływała z górnych części zakładu. Zbierała się w najniższym punkcie, gdzie osiągała ok. 40 cm. Woda zagrażała linii produkcyjnej oraz pobliskim budynkom magazynowym.
Zastępy zastosowały cztery pompy szlamowe w celu wypompowania wody – mówił nam st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy KP PSP Końskie. - Miejsce zdarzenia przekazano pracownikowi ochrony już o godzinie 5.00. Zalecono dozorowanie terenu zakładu przez cała dobę i zakup pompy na wypadek kolejnego napływu wody.
MAK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie