Reklama

Do Gustawowa zawitał...

Axel Strzemiński, wraz z grupą pasjonatów, maniaków historii, zorganizował w Gustawowie koło Fałkowa piknik. Rajd szlakiem walk "Hubala" i "Ponurego" zakończył Szwadron Skorpion. Były pokazy średniowiecznej kuźni, kaletnictwa, czyli starych technik rzemiosła i sztuki walki.

Niemal w środku wsi Gustawów (gm. Fałków), po lewej stronie jadąc od krajówki DK42, znajduje się obozowisko.

Stoi kilka namiotów. Nad drewnianymi ławami i stołami rozpięty brezentowy dach. Chroni od deszczu i słońca. Wchodzimy na teren ogrodzony biało-czerwoną taśmą. Wita nas Axel Strzemiński, szef Manufaktury Sztuk Wszelakich, którą stworzył w Gustawowie.

Szanse wyrównane

Axel Strzemiński, organizator wydarzenia informuje, że spotykają się w Gustawowie pasjonaci rekonstrukcji, rzemiosła i historii.

- Znawcy chcą podzielić się swoją wiedzą i umiejętnościami. Przybywają uczestnicy: historycy, miłośnicy, którzy większą część życia poświęcają na odtwarzanie historii różnych okresów. Jest czynna, w pełni sprawna technicznie kuźnia średniowieczna. Można sobie wykuć gwoźdź. Tu trzeba wiedzieć, że gwoździe z Maleńca były cięte z blachy, a nasze są odkuwane pojedynczo z kęsa żelaza - mówi Axel Strzemiński.

- Można zobaczyć, jak plecie się sznury. A dlaczego piknik we Gustawowie? Tu jest niemal środek Polski. Kto będzie chciał dotrzeć do nas, pokona taki sam odcinek drogi. Szanse wyrównane - dodaje.

Rzuty, strzelanie

Jest tor łuczniczy, gdzie łucznik Michał Focht uczy strzelania z łuku tradycyjnego. Do innej specjalnie przygotowanej tarczy trenują rzuty toporkami. Wreszcie Adrian Gos demonstruje strzelanie z bata węgierskiego. Ten bat od polskiego różni się dwoma przegubami. Dlatego jest trudny do opanowania. Adrian strzela raz za razem. Z końcówki bata aż się dymi. Mówi, że właśnie ten element jest zrobiony z trawy. Koniec bata leci z taką szybkością, że pokonuje prędkość dźwięku. Więc słychać strzał. Tadeusz Majdura i Adam Szwarc opowiadają o swoich zajęciach, które niebawem zaprezentują. Kolejni strzelą z hakownicy czarno prochowej.

Samuraj

W Gustawowie pojawił się samuraj Masanori Ogawa z żoną, Polką Anną Ogawa. Anna służy za tłumacza. Mówi nam że mąż, Masanori urodził się niedaleko Kyoto w szkole walki dojo, gdzie trenował od pierwszego roku życia. Shuntokaito szkoła założona przez Soke Masanori Ogawa, który wychował w szkole Kansho-ryu Iai Hyoho wywodzącej się ze starej tradycyjnej szkoły Araki Munisai Ryu Soke Masanori Ogawa będąc synem i następcą Soke Kanshoa, głównego mistrza. Masanori Ogawa jest Soke - najwyższym mistrzem i kontynuatorem rodzinnej tradycji sztuk walki. Oprócz nauki walki mieczem są obowiązkowe układy tanecznych kembu. Podczas takiego "tańca" wykorzystywane są elementy walki przy użyciu wachlarza czy dzidy.

Świst ostrza

Od półtora roku państwo Ogawa mieszkają w Polsce, gdzie Masanori otworzył w Warszawie japońską szkołę Shuntokaito i stworzył własną gałąź stylu. Shuntokai charakteryzuje się tym, że łączy tradycyjną etykietę z efektywną techniką jaką posługiwali się Bushi, czyli japońscy wojownicy.

Jak mówi, uczy samurajskiej tradycji, która jest nie tylko nauką władania mieczem samurajskim, ale i przekazywaniem tradycyjnego śpiewu, układów choreograficznych jakie towarzyszą wielu elementom walki. Masanori Ogawa demonstruje nam kilka ważnych elementów walki mieczem samurajskim. Słychać świst ostrza.

Spotkanie z militariami

Wieczorem do Gustawowa z Sulejowa przyjedzie Szwadron Pancerny Skorpion, w starych samochodach pamiętających II wojnę. Tu zakończy się rajd śladem walk majora Hubala i Ponurego. Wielbiciele starych samochodów będą mogli podziwiać militaria II wojny światowej.

W kociołku zawieszonym nad ogniskiem "dochodzi" gulasz węgierski. Axel Strzemiński miesza w kotle, dodaje przyprawy. Będzie wspólny posiłek. Nas zaprasza za dwa tygodnie, gdy będzie montował trzy jurty. To w nich zamierza mieszkać. Otrzymał już specjalne piece do ogrzewania jurt. Wszelakie opóźnienia wynikają z pandemii koronawirusa i różnych atrakcji, niestety, nie można demonstrować.

MARIAN KLUSEK

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do