Stanowisko kierowania PSP ktoś powiadomił, że w Słupi z ciągnikiem rolniczym Białoruś zderzył się motocykl MZ. Dwoje ludzi, w tym siedmioletnia dziewczyna odniosły obrażenia. Poszkodowanym mężczyzna został przetransportowany na SOR do Włoszczowy, a dziewczynka na SOR do Kielc.
Druhowie strażacy z OSP KSRG Słupia kierowani przez dh Mateusza Zająca dotarli na miejsce wypadku ok.godziny 18,14. O 18.30 dotarł zastęp JRG i dowodzenie strażakami ratownikami przejął asp. sztab. Norbert Trela. Ciągnik i motocykl MZ150, po zderzeniu stały na kołach, blokowały jeden pas ruchu drogi powiatowej.
Kierowca traktora i motocyklista z siedmioletnią dziewczynką stali na poboczu drogi. Wszyscy byli przytomni, bez widocznych obrażeń ciała, niemniej motocyklista z dziewczynką skarżyli się na ogólne potłuczenia. Tylko traktorzysta mówił, że nic go nie boli i pomocy medycznej nie chce.
Pierwszy zastęp, który dotarł miejsce wypadku, czyli druhowie z OSP Słupia udzielali poszkodowanym kwalifikowanej pomocy przedlekarskiej. Stabilizowali odcinki szyjne kręgosłupa, unieruchamiali na noszach typu deska, okryli folią życia i wsparli psychicznie. Gdy dojechały dwa Zespoły Ratownictwa Medycznego druhowie przekazali im poszkodowanych. Mężczyzna został przewieziony na SOR do Włoszczowy natomiast siedmioletnia dziewczynka na SOR w Kielcach.
Zastęp JRG odłączył akumulator ciągnika od instalacji elektrycznej silnika. Najbardziej ucierpiał przód motocykla, miejsce, którym zderzył się z traktorem. Następnie strażacy usunęli z drogi plamę płynów pokolizyjnych. Zużyty sorbent zebrali w celu utylizacji. Na tym działania zakończyli – powiedział nam st.kpt.Mariusz Czapelski, oficer prasowy KP PSP Końskie.
Komentarze opinie