GMINA FAŁKÓW. Palił się dom w Skórnicach - Porębie

24 października br., po godz. 2 po północy w Skórnicach - Porębie zapalił się budynek mieszkalny, który był czasowo wykorzystywany.

Na miejsce zdarzenia, do Skórnic - Poręby przybył najpierw zastęp OSP KSRG Czermno, którym dowodził dh Radosław Wrzeszcz i zastęp OSP KSRG Fałków.

Druhowie z Czermna, wchodząc do środka w sprzęcie ochrony dróg oddechowych, szybko zlokalizowali rozwijający się pożar. Całkowite ugaszenie wymagało rozeznania, wyrzucania części stropu budynku. Dotarł zastęp OSP KSDRG Ruda Maleniecka. Kwadrans później z Końskich dojechał zastęp JRG PSP i dowodzenie akcją gaśniczą objął kpt. Łukasz Zawadzki.

Wyszedł z płonącego domu

Paliło się w jednym z pomieszczeń budynku jednorodzinnego, który nie był na stałe zamieszkiwany (pustostan). Pożar rozwijał się, ogarniał pozostałe pomieszczenia oraz strych. To budynek jednokondygnacyjny konstrukcji murowano - drewnianej, kryty dachówką.

W chwili wybuchu pożaru wewnątrz przebywał dorosły mężczyzna, który szybko samodzielnie opuścił pustostan. Gdy strażacy dojechali do pożaru, ów mężczyzna oświadczył, że nie potrzebuje pomocy medycznej.

Gaszenie

Po przyjeździe na miejsce zastępu JRG Końskie, który przeprowadził szczegółowe rozpoznanie. Strażacy ustalili, że żaden z tymczasowych użytkowników obiektu nie przebywa na kwarantannie w związku z Covid-19 i nie miał kontaktu z osobami zakażonymi. Zastęp dwoma prądami wody nacierał na ogień buszujący wewnątrz pomieszczenia. Zespół Ratownictwa Medycznego zbadał mężczyznę przebywającego w chwili wybuchu pożaru w obiekcie i pozostawili go na miejscu zdarzenia.

Spłonęło wyposażenie

Paliły się nagromadzone w pomieszczeniu elementy wyposażenia. jak stół, krzesła, komoda, stolik, szafa, łóżko.

- Nadpaleniu uległ drewniany strop, w wyniku czego ogień przedostał się na strych. Strażacy podali trzeci prąd wody w natarciu na poddasze. Po ugaszeniu pożaru wszystkie nadpalone elementy wyrzucili na zewnątrz oraz przelali wodą. Obiekt oddymili i przewietrzyli. Przy użyciu kamery termowizyjnej dokonali pomiaru rozkładu temperatur - brak podwyższonych wartości w chwili zakończenia działań - relacjonował nam przebieg akcji gaśniczej st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckich strażaków PSP.

MARIAN KLUSEK

Fot. OSP KSRG Ruda Maleniecka