
12 grudnia br. około godz. 20 zapalił się dom w Sulborowicach. Do gaszenia pożaru pojechały zastępy strażaków ratowników i druhów strażaków.
W sobotę 12 grudnia br. po godz. 20, w Sulborowicach w gminie Fałków, zauważono pożar domu jednorodzinnego.
Ktoś o tym fakcie powiadomił stanowisko kierowania PSP w Końskich. Oficer dyżurny wysłał do akcji gaśniczej dwa zastępy JRG Końskie oraz zastępy OSP KSRG: Fałków, Czermno i Ruda Maleniecka.
- Nim strażacy dotarli na miejsce z domu samodzielnie ewakuowały się cztery osoby, które w nim mieszkały. Nie wymagały pomocy lekarskiej, nic im się nie stało. Schronienie znaleźli w drugim domu, który stał na posesji obok - informował st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy KP PSP Końskie. - Strażacy i druhowie przystąpili do gaszenia ognia, który na strychu przybierał na sile. Zbudowali linię czerpania wody z hydrantu wodociągu wiejskiego. Po ugaszeniu ognia, strażacy rozebrali nadpalone elementy dachu.
Prawdopodobną przyczyną pożaru była nieszczelność przewodu kominowego. Szczeliną w kominie płomienie wydobywały się na strych i zainicjowały pożar.
Przy tej okazji przypomnieć należy, że jest jeszcze czas żeby kominy, przewody dymne dokładnie obejrzeć. Zwłaszcza te, który prowadzą spaliny od paleniska pieca grzewczego przez strych na dach. Kiedyś panowało przeświadczenie, że kominy na strychu należy pomalować wapnem. Wtedy na białym tle widać było miejsce, w którym z komina wydostawały się języki ognia.
MAK
Zdjęcia: OSP KSRG Czermno i Ruda Maleniecka oraz JRG Końskie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie