
Na drodze między Pijanowem a Jakimowicami, prawdopodobnie w wyniku nieostrożności kierowcy, volkswagen wyleciał z pasa jezdni i dachował. Policjanci zbadali kierowce i wyszło, że...
Drogą z Pijanowa do Jakimowic, 15 grudnia br. około godz. 17, jechał volkswagen kierowany przez 19-latka.
W tym samym czasie funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Radoszycach patrolowali teren gminy. Poszczególne miejscowości odwiedzali jadąc radiowozem. I na drodze z Pijanowa do Jakimowic natknęli się na kolizję. Za pasem drogowym na dachu leżał volkswagen.
Jak nam powiedziała st. sierż. Marta Przygodzka, oficer prasowy koneckich policjantów, ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem volkswagen, prawdopodobnie w wyniku niedostosowania prędkości do warunków atmosferycznych, zjechał z drogi, a następnie dachował. Funkcjonariusze, którzy pierwsi pojawili się przy volkswagenie, przebadali 19-latka. Okazało się, że w organizmie miał 1,6 promila alkoholu. Mimo, że volkswagen dachował, kierowca nie odniósł żadnych obrażeń. Postępowanie w te sprawie prowadzi Komisariat Policji w Radoszycach.
Skutki dachowania volkswagena usuwali strażacy z JRG Końskie i druhowie OSP KSRG Wilczkowice, którymi dowodzili asp. sztab. Norbert Trela i dh Tomasz Gładych. Na miejscu strażacy zobaczyli volkswagena, który leżał za drogąa, na dachu.
- Jedyny uczestnik zdarzenia, kierowca volkswagena, znajdował się poza pojazdem. Oświadczył, że nie doznał żadnych obrażeń, czuje się dobrze i nie potrzebuje pomocy medycznej. Strażacy ratownicy i druhowie postawili auto na koła. Następnie odłączyli akumulator od instalacji w uszkodzonym pojeździe. Nie stwierdzono wycieków płynów eksploatacyjnych. Działania, które trwały godzinę i kwadrans prowadzono z zachowaniem reżimu sanitarnego w związku z zagrożeniem Covid-19 - podkreślił st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckich strażaków PSP.
- Ostatnio pogoda płata figle, ale realizuje swoje zdania kalendarzowe. Coraz zimniej, zwłaszcza przy gruncie. Wystarczy nieco wody, deszczu i asfaltowa nawierzchnia jest jak lodowisko. Zalecamy więcej uwagi podczas prowadzenia samochodów - dodaje oficer prasowy policji.
MARIAN KLUSEK
Fot. OSP KSRG Wilczkowice
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie