
Po wypadku na hulajnodze elektrycznej, jaki miał miejsce w Gowarczowie, do podobnego zdarzenia doszło w Gręboszach.
19 sierpnia br., wieczorem 17-latek stracił panowanie nad hulajnogą, spadł i uderzył głową w asfaltową jezdnię. Do szpitala dziecięcego w Kielcach zabrał go helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Mł. asp. Marta Przygodzka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich informuje, że do zdarzenia doszło we wtorek (19 sierpnia) wieczorem. Jak wynika ze wstępnych policyjnych ustaleń, w Gręboszach 17-letni kierujący hulajnogą elektryczną stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego upadł uderzając głową o asfalt. Poszkodowany został zabrany do szpitala w Kielcach. Postępowanie w sprawie wypadku prowadzi Komisariat Policji w Radoszycach.
Policja apeluje o rozwagę i przypomina, że maksymalna prędkość z jaką można się poruszać takim jednośladem to 20 km/h. Podczas jazdy należy zachować szczególną ostrożność oraz stosować się do znaków i sygnałów drogowych. I najlepiej by było, gdyby jadący hulajnogami posiadali kaski.
Fot. Policja Końskie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie