Gmina Stąporków ciągle na dilerskim szlaku. Tym razem...

Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego KPP w Końskich zatrzymali 42-latka z gminy Stąporków, który posiadał przy sobie blisko 12 gramów amfetaminy. Podczas przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych mężczyzny...

Jak podała nam st. sierż. Marta Przygodzka, oficer prasowy koneckich policjantów, 10 maja br., we wsi koło Stąporkowa, tym razem nie policjanci z tamtejszego komisariatu, a funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Końskich zatrzymali 42-latka.

Mocne uderzenie

Podczas rozmowy z policjantami nerwowo się zachowywał, oglądał się za siebie i na boki. Działo się z nim coś niepokojącego. Jakby starał się coś ukryć. Zatem postanowili go obszukać. W trakcie tej czynności stróże prawa znaleźli przy mężczyźnie zawiniątko z folii aluminiowej. Odwinęli, a wewnątrz znajdowało się blisko 12 gramów białego proszku. Wstępna analiza tego środka wykazała, że w swoim składzie zawiera amfetaminę.

Z sianem i śniegiem

Teraz 42-latek poprowadził policjantów do swojego domu. Dodatkowo podczas przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych znaleźli woreczek z zapięciem strunowym. Taki pojemniczek służący m.in. do gromadzenia narkotyków. Wewnątrz którego były blisko 4 gramy suszu roślinnego oraz kolejna porcja, czyli 7 gramów białego proszku. Wstępne badania wskazują że susz to marihuana, a ten biały śnieżek to nic innego jak amfetamina. Amator nielegalnych używek został zatrzymany w policyjnym areszcie w Końskich. Za posiadanie narkotyków kodeks karny przewiduje do 3 lat pozbawienia wolności.

Zda się stwierdzić, że Stąporków "stanął" na dilerskim szlaku. Niemal każdego tygodnia policjanci zatrzymują ludzi w różnym wieku, którzy są na dopingu albo w kieszeni posiadają porcję dopingu na "czarną godzinę".

MARIAN KLUSEK

Fot. Policja Końskie