
Dwaj rowerzyści, którzy z których każdy miał w organizmie po pół promila, zostali zatrzymani przez policjantów. Teraz wysokość mandatów odbije się im czkawką.
Znowelizowane przepisy obowiązujące od stycznia 2022 roku ujmują, że za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości grozi grzywna w wysokości 2.500 zł.
W Stąporkowie na drodze krajowej nr 42 mknął rowerem 51-letni mieszkaniec tego miasta. Zatrzymali go policjanci. Zbadali trzeźwość. Wyszło, że w organizmie "przewoził" ponad pół promila alkoholu. Z uwagi na to, że kierował rowerem w stanie nietrzeźwości, otrzymał mandat karny w wysokości 2.500 złotych.
W Wąglowie funkcjonariusze zatrzymali kolejnego kolarza. W organizmie 66-latka było poniżej pół promila alkoholu, co oznacza, że w myśl obowiązujących przepisów kierował rowerem w stanie po użyciu alkoholu. Za to wykroczenie otrzymał mandat w wysokości 1.000 złotych.
Po omówieniu wspomnianych przypadków, st. sierż. Marta Przygodzka, oficer prasowy KPP Końskie przestrzegła, że rower w starciu z samochodem jest bez szans, a kierujący nim rowerzysta może doznać obrażeń, które często skutkują śmiercią lub trwałym kalectwem.
MAK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie