
Na drodze Grzybów - Czarniecka Góra, nad rzeką Czarną, jest drewniany most. Jego dni dobiegły końca. Drogę zablokowano, by nie doszło do nieszczęścia.
Na przepięknej drodze biegnącej przez las, która skraca dojazd z Grzybowa do Czarnieckiej Góry, wiele lat temu wybudowano drewniany most nad rzeką Czarną.
No i przez lata służył ludziom. Jeździły drogą samochody osobowe i ciężarowe o rożnym tonażu. A teraz drewniany mosteczek rozsypuje się.
Ostatnio przed drewnianym mostem pojawiły się przeszkody. Z jednej i z drugiej jego strony na drogę wysypano po wywrotce ziemi. Powstała przeszkoda, której samochody nie pokonają. A to u ludzi, wielu mieszkańców Grzybowa i Czarnieckiej Góry, zachwytu nie wzbudziło. Ludzi po prostu takie postępowanie wkurzyło.
Droga między wspomnianymi miejscowościami wydłużyła się. Oglądamy mosteczek, który obrasta nie tylko sławą. Rzeczywiście po obu stronach drewnianej przeprawy leży ziemia. Wzgórki nie do pokonania samochodem. Ludzie omijaną wzgórki i przechodzą po moście. Wystarczy przyjrzeć się grubym deskom, które są podłogą mostu, bo zobaczyć rosnące, duże grzyby - pasożyty murszejącego drewna.
No, ale jakieś wyjście być musi. Spytaliśmy Urząd Miasta w Stąporkowie, co dalej z mostem. Przecież zagrodzenie drogi problemu nie rozwiązuje.
Jak nam powiedział Bartosz Śmietański ze stąporkowskiego magistratu, po przeglądzie technicznym obiektu zalecono jego zamknięcie ze względu na zły stan.
- Zobowiązano gminę do tzw. skutecznego wygrodzenia, aby uniemożliwić jakikolwiek przejazd. Stąd dbając o całkowite bezpieczeństwo kierowców, pojawiły się tam zapory usypane z piachu. Trwają prace nad projektowaniem nowego mostu. Od projektu do jego realizacji trochę czasu minie. Na razie nie można podać terminu, kiedy będzie nowy most. Niemniej jest nadzieja, że taki zostanie na tej drodze wybudowany - kwituje Bartosz Śmietański.
Na razie mieszkańcom Grzybowa, Czarnieckiej Góry i innych miejscowości, którzy korzystali ze wspomnianej drogi z feralnym mostkiem, musi wystarczyć wyjaśnienie UM w Stąporkowie. Będziemy obserwować rozwiązywanie tego problemu do momentu, aż nowy mostek będzie nad Czarną przerzucony.
MARIAN KLUSEK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie