Reklama

IV Radoszycka Szprycha za nami. Pogoda nie zniechęciła cyklistów

Gminny Klub Cyklistów "Ranar" wraz ze Stowarzyszeniem "Kuźnia Radoszycka" w minioną niedzielę 27 września br. czwarty już raz miał przyjemność zorganizować rodzinny rajd rowerowy. IV Radoszycka Szprycha

Impreza, którą patronatem objął Michał Pękala, burmistrz Miasta i Gminy Radoszyce, była sportowym zakończeniem lata.

Jej celem było zachęcenie mieszkańców, zarówno dorosłych jak i młodzieży oraz dzieci do aktywnych form rekreacji i wypoczynku. Pozytywnym aspektem rajdu była również możliwość poznania historii zabytków napotkanych przy trasie oraz piękna przyrody Miasta i Gminy Radoszyce, a także najbliższych jej okolic.

Rekreacyjna tradycja Radoszyc

"Szprycha" została już wpisana na stałe w rekreacyjną, radoszycką tradycję. To ciekawe sportowe wydarzenie, które 4 lata temu zapoczątkował Marian Jankowski, przewodniczący Rady Miejskiej w Radoszycach.

- Rajd ten od 3 lat traktowany był jako zapowiedź festynu "Radoszyczanie dzieciom", który organizowany jest przez Miasto i Gminę Radoszyce. W tym roku jednak sytuacja w naszym kraju związana z pandemią, pokrzyżowała nam plany, w związku z czym rajd ten nie mógł się odbyć w planowanym terminie, Jednak po wielu zmaganiach ostatecznie udało się dopiąć plan imprezy na ostatni guzik i wyznaczyć nowy termin wydarzenia - informuje Marian Jankowski.

Niesprzyjające prognozy pogody

Niesprzyjające prognozy nie napawały optymizmem, mimo to organizatorzy zdecydowali się na przeprowadzenie rajdu. Pogoda zniechęciła wielu amatorów jazdy na rowerze. Przyjechali Ci, dla których mżawka i mocny wiatr nie stanowią przeszkody w pokonywaniu kolejnych kilometrów. Niska temperatura, chłodne i silne podmuchy wiatru oraz przelotne opady deszczu nie powstrzymały ich przed przyjazdem na start i wyruszeniem w drogę..

Dwie trasy do wyboru

W tym roku, podobnie jak w poprzednich edycjach "Szprychy", rowerzyści mieli do dyspozycji dwie trasy. Pierwsza z nich, "rodzinna", o dystansie nieco krótszym niż podczas ubiegłorocznego rajdu, liczyła sobie 22 kilometry. Frekwencja na niej w tej edycji wyniosła około 30 osób.

Druga natomiast, zdecydowanie dużo bardziej wymagająca, pod nazwą "Szukamy zabytków", miała dystans 65 kilometrów, w której udział wzięło 7 osób. Biorąc pod uwagę niesprzyjające warunki pogodowe, należy dzielnym cyklistom pogratulować wytrwałości na trasie. Uczestnikami jadącymi trasą "rodzinną" byli również burmistrz Michał Pękala oraz przewodniczący Marian Jankowski, którzy swoim uczestnictwem chcieli zmotywować innych do uczestnictwa, w tym rodzinnym rajdzie.

Stadion - ostatni punkt kontrolny

Na wszystkich przybywających do ostatniego punktu kontrolnego, który miał miejsce na stadionie miejskim Partyzant Radoszyce, czekała gorąca, pyszna grochówka przyrządzona przez pracowników Samorządowego Przedszkola w Radoszycach. Po spożyciu posiłku, nastąpił moment dekorowania uczestników medalami przez burmistrza Michała Pękalę i Mariana Jankowskiego. Każdy otrzymał również pamiątkową koszulkę oraz pakiet gadżetów ufundowany przez firmę ubezpieczeniową Compensa.

- Szczególnie wyróżniony został Mikołaj Michalski, który to pokonał trasę "Szukamy zabytków" w nieco ponad 2 godziny. Godna podziwu jest również postawa najstarszego uczestnika rajdu Henryka Białeckiego, pokonującego trasę rodzinną wraz z wnuczkami. Najmłodszą uczestniczką była Maja Michalska - dodaje Marian Jankowski.

Podziękowania

Organizatorzy rodzinnego rajdu rowerowego składają serdeczne podziękowania burmistrzowi Michałowi Pękali, Urzędowi Miasta i Gminy w Radoszycach i pracownikom Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Radoszycach - ufundowanie koszulek, za zaangażowanie, wsparcie rzeczowe, finansowe i organizacyjne tej imprezy.

- Szczególnie serdecznie dziękujemy dyrektorowi Mateuszowi Rurarzowi i firmie ubezpieczeniowej Compensa oddział w Końskich za ufundowanie wielu gadżetów dla uczestników rajdu, szczególnie za gadżety rowerowe - światełka i odblaski, poprawiające bezpieczeństwo jazdy i poruszanie się po drogach, a także Włodzimierzowi Szafińskiemu, prezesowi oddziału PTTK w Żarnowie za ofiarowanie folderów i map szlaków rowerowych oraz Michałowi Konopce za ufundowane dodatki do rowerów. Podziękowania składamy także dyrektorce Grażynie Staciwie i pracownikom Samorządowego Przedszkola w Radoszycach za przygotowanie pysznej grochówki, pokrzepiającej zziębniętych cyklistów na mecie i ich obsługę -mówi Marian Jankowski.

Ukłony dla sponsorów

Szczególne wyrazy uznania, a także podziękowania organizatorzy składają sponsorom oraz darczyńcom, wśród których są: Urząd Miasta i Gminy w Radoszycach, GKRPA w Radoszycach, Łukasz Pakuła Stacja Obsługi Pojazdów Pacar Servis, Michał Pękala, Grzegorz Pakuła, Ewelina Ptak, Marian Jankowski, Paweł Pękala, Alina i Grzegorz Sadowscy, Andrzej Przyjemski, Janina Król, Józef Biały, Jan Kaczmarczyk, Leszek Myszkowski, Jacek Zaleśny, Elżbieta i Mariusz Żabińscy, Paulina Pakuła, Zbigniew Kowalczyk, Mateusz Rurarz, Elżbieta i Jan Staciwowie, Sławomir Staciwa, Damian Rozmus, Michał Zielonka, Wioletta i Dariusz Żakowie.

Wszystkim uczestnikom organizatorzy serdecznie dziękują za udział, gratulują odwagi i wytrwałości oraz życzą wszystkim dużo zdrowia w kolejnych rowerowych eskapadach. Do zobaczenia na trasach V edycji Radoszyckiej Szprychy!

Zdjęcia: Agnieszka Pruska

1. Uczestnicy przed wyjazdem na trasę rodzinną

2. Uczestnicy na mecie

3. Najstarszy uczestnik Henryk Białecki z wnuczkami, obok prezes Stowarzyszenia Kuźnia Radoszycka Marian Jankowski i burmistrz Michał Pękala

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Konecki24.pl




Reklama
Wróć do