
Budowa świetlicy w Pile została sfinansowana w 90 procentach z dotacji programu „Polski Ład”. Obiekt stoi na gruncie gminnym. Na tym samym terenie znajdują się altanka, siłownia, boisko wielofunkcyjne i ogródek jordanowski. Latem nie brakuje tam użytkowników w różnym wieku — każdy znajduje coś dla siebie.
We wschodniej części Gminy Końskie, w uroczej dolinie rzeki Czystej, nad dwoma zbiornikami wodnymi, otoczone lasami, przy drodze krajowej nr 42, znajdują się dwie miejscowości: Piła i Szabelnia. Jadąc drogą krajową DK42 w kierunku Końskich, po prawej stronie, przed zakrętem, mijamy pomnik przyrody złożony z majestatycznych, bezszypułkowych dębów osiągających wysokość do 30 m. Średnica pni w tzw. pierśnicy wynosi od 1,1 do 1,9 m. To wspaniały pomnik przyrody ożywionej — niektóre drzewa mają nawet 240 lat. Nosiły one imiona: Zofia, Maria, Bartłomiej Jan, Piotr, Magdalena. Ten ostatni jest najstarszy i największy.
Tworzyli KGW
18 grudnia 2018 roku grupa inicjatywna, której przewodniczył pomysłodawca i inspirator reaktywowania społecznikostwa, śp. Józef Solarz — urodzony przywódca współpracy i działań międzyludzkich — spotkała się w domu sołtysa Grzegorza Zawady w Pile i podjęła decyzję o zawiązaniu Koła Gospodyń Wiejskich. Zaraz pojawiła się nazwa KGW — „Pod Dębami”. Niemal od razu w planach „koła” było wybudowanie świetlicy, a może i czegoś więcej. Ruszyły prace przygotowawcze do urzeczywistnienia tych planów.
Działkę należącą do Gminy Końskie, leżącą na skraju lasu, władze miasta zamieniły z Nadleśnictwem Barycz na inną — znajdującą się za budynkiem dawnego folwarku hr. Tarnowskich w Pile, później należącym do Lasów Państwowych. Społecznicy z sołectwa Piła–Szabelnia otrzymali teren, który należało przystosować do zabudowy — nie tylko świetlicą, ale także altanką, urządzeniami siłowni, boiskiem wielofunkcyjnym i placem zabaw. Tak zaplanowali — i to musiało być zrobione.
W kole siła
Grzegorz Zawada, sołtys Piły, twierdzi, że dotąd w całym rejonie nie było świetlicy. W Pile, Szabelni czy innych miejscowościach tej części gminy nie istniało pomieszczenie, które mogłoby pełnić tę funkcję. – Długo zabiegaliśmy o realizację naszych propozycji i budowę takiego budynku – wspomina.
Powstało Koło Gospodyń Wiejskich „Pod Dębami” z 11 osobami, ale już 10 stycznia 2019 roku, na pierwszym zebraniu, Koło powiększyło się do 22 osób. Rosło niemal z każdą chwilą — na początku 2020 roku liczyło już 34 osoby (29 pań i 5 panów), a obecnie zrzesza 39 osób.
Głównym celem KGW jest integracja międzypokoleniowa społeczności wiejskiej. W ramach tego zadania, wspólnie z sołtysem i Radą Sołecką, zorganizowano wiele spotkań mieszkańców Piły i Szabelni. Były to spotkania kulturalno-sportowe, m.in. kulig, gry i zabawy dla dzieci, rajdy piesze, zabawy taneczne, gry sportowe, wyjazdy do filharmonii. Wszystkie spotkania uświetniały poczęstunki z potraw przygotowanych przez panie z KGW.
Otwarcie
7 września 2024 roku w Pile odbyło się otwarcie świetlicy. Ludzie z inicjatywą mają teraz własne miejsce do działania i integrowania mieszkańców.
Obecnie plac, na którym stoi budynek główny, obejmuje również boisko wielofunkcyjne, na którym można grać w piłkę ręczną, siatkówkę, tenisa. Obok znajduje się plac zabaw dla dzieci i wysokiej jakości siłownia plenerowa. Nieco dalej widać lustro wody zalewu — stawu w Pile. Kilkadziesiąt metrów dalej, już za ogrodzeniem, płynie rzeczka z krystalicznie czystą wodą. Z drugiej strony – las pachnący żywicą.
Grzegorz Zawada, sołtys Piły, mówi, że ten obiekt przeznaczony jest dla mieszkańców Piły, Szabelni, Koczwary, Pomykowa, Czerwonego Mostu i Górnego Młyna — potocznie określanych jako Sześciogród. – Świetlica od zawsze była potrzebna – mówi – by się spotkać, zintegrować, zorganizować zabawy dla dzieci. Ostatnio w niedzielę na boisku grało w piłkę 40 osób. Serce się raduje, że to miejsce żyje.
Powstanie świetlicy było możliwe dzięki prężnie działającemu Kołu Gospodyń Wiejskich. Inspiratorem powstania tej organizacji był wspomniany tu śp. Józef Solarz. Pierwszą przewodniczącą była Irena Malasińska. Obecnie KGW kieruje Liliana Pałgan, notabene córka Józefa Solarza, która — wraz z należytym wychowaniem — przejęła od ojca wiele działań ważnych dla ludzi, takich jak pomaganie potrzebującym.
KGW realizuje działalność teatralną, organizuje zabawy, dba o pamięć historyczną i pielęgnuje dziedzictwo kobiet wiejskich. W segmencie kuchennym świetlicy znajdują się nowoczesne meble i urządzenia do przygotowywania posiłków. Czasami młodzi ludzie obchodzą tam urodziny i imieniny, a dorośli — którzy decydują o przyszłości sołectwa — spotykają się i debatują w znakomicie wyposażonej sali o powierzchni 100 metrów kwadratowych.
Dziękowali
Po uroczystym otwarciu świetlicy i przekazaniu do użytkowania całego terenu z urządzeniami, podczas tego znamiennego aktu wszyscy dziękowali wszystkim — m.in. radnemu Janowi Grotowi oraz śp. Józefowi Solarzowi, który przez lata działał i motywował mieszkańców do realizowania swoich projektów.
KGW „Pod Dębami” zaprezentowało na scenie swój hymn oraz piosenki biesiadne, a podczas występu zaproszono gości na poczęstunek.
Odwiedzam świetlicę wczesnym rankiem. Jeszcze nie ma użytkowników siłowni, tenisistów, piłkarzy, siatkarzy ani dzieci na placu zabaw. Niemniej wszystkie urządzenia są gotowe do użycia. Przyjdą — będą zagospodarowywać swój wolny, wakacyjny czas.
Warto dodać, co podkreśla Grzegorz Zawada, że świetlica powstała z funduszy, do których gmina dołożyła tylko 10 procent wartości. Dzięki społecznikom, różnym działaczom i znakomitym ludziom — głównie z naszego sołectwa — z funduszy sołeckich sfinalizowano budowę boiska wielofunkcyjnego, placu zabaw i siłowni.
Obecnie społecznicy planują rozbudowę zewnętrznej sceny. Na razie mają kawałek betonowego podestu. Będzie wyżej.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie