
W minioną niedzielę, 29 sierpnia odbył się Jarmark w Cisowniku (gmina Smyków) pn „Spotkanie z rękodziełem”.
Cisownik to jedna z najmniejszych, położona wśród lasów wsi w gminie Smyków.
Z tą miejscowością wiąże się historia majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala”. Tutaj swoją siedzibę ma Stowarzyszenie „Śladami Hubalczyków”.
Pomysł zrobienia spotkania z niezwykłymi ludźmi zrodził się już w ubiegłym roku.
- Pandemia nie pozwoliła nam jednak go zrealizować. Stowarzyszenie nie tylko swoją nazwą jest związane z wielką postacią. Tworzą go ludzie zainteresowani historią swojego regionu w tym szczególnie „Hubalową” - mówi Ewa Czarkowska, prezes Stowarzyszenia.
W nawiązaniu do postaci bohatera, członkowie stowarzyszenia postanowili odnaleźć i przedstawić szerszej publiczności ludzi zdolnych, posiadających niepospolite umiejętności, którzy tak jak niezłomny „major” są postaciami nietuzinkowymi. - Nie do wszystkich udało się dotrzeć. Inni nie mogli być tego dnia w Cisowniku z różnych względów, ale mamy nadzieję, że zobaczymy ich w kolejnych edycjach.
Tutaj major Hubal przebywał. Istnieje jeszcze dom, w którym na krótko się zatrzymał. Obecnie jest tam izba urządzona na wzór tamtych czasów. Dom należy do „Skansenu Cisownik”, którego właścicielami są Elżbieta i Andrzej Sosnowscy.
- Dopisała pogoda i dobre humory. Podczas spotkania można było podziwiać przepiękne rękodzieła z różnych dziedzin. Jesteśmy bardzo wdzięczni naszym twórcom, ze zechcieli do nas przyjechać i pokazać swoje prace. Dziękujemy zespołowi Smykowia, który jak zawsze swoim pięknym śpiewem umilił nasze spotkanie - dodaje prezes Ewa Czarkowska.
Spotkanie prowadziła Beata Janiszewska, członkini stowarzyszenia i dyrektor Szkoły Podstawowej im. Majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala” w Miedzierzy.
- Jarmark był bardzo dobrą okazją do obejrzenia wystawy Naszych Mistrzów oraz podpatrzenia, jak powstają ich prace. Można było zobaczyć szeroki wachlarz prac związanych z szyciem, robieniem na drutach, szydełku, haftowaniu czy tkaniu i wiele więcej - relacjonuje dyrektor Beata Janiszewska.
Jakub Dajczer, mieszkaniec i sołtys Czarnieckiej Góry, radny Gminy Stąporków, sympatyk stowarzyszenia, przedstawił historię majora „Hubala”. Miłośnicy poezji z przyjemnością wysłuchali wierszy napisanych i przeczytanych przez autorkę Agnieszkę Czarnecką, członkinię stowarzyszenia.
Na koniec nie mogło zabraknąć pysznych potraw, które przyrządziły członkinie stowarzyszenia. Wszyscy się częstowali i chwalili.
Organizatorzy serdecznie dziękują wszystkim i mają nadzieje na kolejne spotkania, a my mamy nadzieję, że takie inicjatywy wpiszą się na stałe do kalendarza imprez gminnych. Organizatorem imprezy było Stowarzyszenie „Śladami Hubalczyków” oraz mieszkańcy wsi Cisownik.
DAK
Fot. Gmina Smyków
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie